Rafael Nadal pokonał w czterech setach Nicka Kyrgiosa i awansował do trzeciej rundy turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Zwycięstwa czwartego dnia imprezy zanotowali też m.in. Roger Federer oraz Jo-Wilfried Tsonga. Swój ostatni mecz w profesjonalnej karierze rozegrał za to Marcos Baghdatis.
Spotkanie Nadala i Kyrgiosa jawiło się jako najciekawsza potyczka pierwszego tygodnia zmagań w Londynie. Obaj panowie rozegrali ze sobą w przeszłości kilka interesujących pojedynków, a ponadto iskrzyło pomiędzy nimi zarówno na korcie, jak i w medialnych wypowiedziach. Czwartkowe spotkanie nie rozczarowało, dostarczając emocji, ciekawych wymian, a także momentów napiętej atmosfery i zażartej rywalizacji pomiędzy bohaterami widowiska. Pojedynek lepiej zaczął się dla Hiszpana, który od samego startu gry był w pełni skoncentrowany i błyskawicznie przełamał Australijczyka, co w konsekwencji pozwoliło mu na pewne wygranie premierowej odsłony 6:3. W drugiej partii Kyrgios prezentował się już znacznie solidniej i potrafił wykorzystać fragmenty słabszej gry rywala, dzięki czemu doprowadził do wyrównania. W kolejnych dwóch setach żaden z graczy nie był w stanie wypracować sobie choćby jednego break pointa i lepszego musiał wskazać tie-break. Z obu tych dodatkowych rozgrywek zwycięsko wyszedł popełniający mniej błędów 33-latek z Majorki i to on zameldował się w trzeciej rundzie, zapisując przy okazji na swoim koncie 50. wygraną na kortach Wimbledonu. Jego kolejnym oponentem będzie Francuz Jo-Wilfried Tsonga, który bez straty seta uporał się z Litwinem Ricardasem Berankisem.
Spokojniejszą przeprawę do następnego etapu miał z kolei rozstawiony z numerem drugim Roger Federer. Szwajcar mierzył się z reprezentantem gospodarzy Jayem Clarkiem i tylko w drugiej odsłonie zakończonej pomyślnym dla siebie tie-breakiem napotkał na większy opór ze strony Brytyjczyka. Pozostałe dwie partie ośmiokrotny mistrz imprezy wygrał do jednego oraz do dwóch i już po raz 17. wystąpi w trzeciej rundzie zmagań na londyńskich trawnikach. O rundę czwartą 37-latek z Bazylei zagra z Lucasem Pouillem, który również w trzech setach pokonał swojego rodaka Gregoire’a Barrere’a.
Oprócz Clarke’a z turniejem pożegnał się dzisiaj także inny z tenisistów Wielkiej Brytanii, Cameron Norrie, który nie miał wiele do powiedzenia w starciu z Kei’em Nishikorim, przegrywając 4:6, 4:6, 0:6. Rodaków nie zawiódł za to niesforny Daniel Evans, który w swoim setnym meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek wynikiem 6:3, 6:2, 7:6(2) wyeliminował z dalszej gry oznaczonego „18” Gruzina Nikołoza Basilaszwiliego i tym samym został ostatnim przedstawiciel swojego kraju w drabince singlistów.
Nieudane występy w 2019 roku kontynuuje z kolei Marin Cilić. Rozstawiony z „13” finalista sprzed dwóch lat nie był w stanie ugrać ani jednego seta w meczu z Portugalczykiem Joao Sousą, który po raz drugi w karierze osiągnął w Wimbledonie trzecią rundę. Innym wysoko notowanym zawodnikiem, który zakończył udział w zmaganiach był oznaczony „dziewiątką” Amerykanin John Isner. Wracający do rozgrywek po kontuzji stopy ubiegłoroczny półfinalista prowadził już 2:1 w setach z Michaiłem Kukuszkinem, lecz w następnych dwóch odsłonach to Kazach był wyraźnie lepszy i to on schodził z kortu jako triumfator.
Czwartek był także ostatnim dniem zawodowej kariery dla Marcosa Baghdatisa. Cypryjczyk w, jak się ostatecznie okazało, swoim pożegnalnym występie w rozgrywkach mierzył się z rewelacją ostatnich miesięcy Matteo Berrettinim. Włoch nie miał większych problemów z odniesieniem zwycięstwa 6:1, 7:6(4), 6:3 i tym samym odesłaniem swojego rywala na tenisową emeryturę. Baghdatis w swojej karierze wygrał cztery turnieje ATP, a jego najlepszymi rezultatami w Wielkim Szlemie był finał Australian Open 2006 oraz półfinał Wimbledonu w tym samym roku.
Czwartkowe wyniki drugiej rundy:
Sam Querrey (USA) – Andriej Rublow (Rosja) 6:3, 6:2, 6:3
John Millman (Australia) – Laslo Djere (Serbia, 31) 6:3, 6:2, 6:1
Tennys Sandgren (USA) – Gilles Simon (Francja, 20) 6:2, 6:3, 4:6, 3:6, 8:6
Fabio Fognini (Włochy, 12) – Marton Fucsovics (Węgry) 6:7(6), 6:4, 7:6(3), 2:6, 6:4
Joao Sousa (Portugalia) – Marin Cilić (Chorwacja, 13) 6:4, 6:4, 6:4
Daniel Evans (Wielka Brytania) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 18) 6:3, 6:2, 7:6(2)
Jo-Wilfried Tsonga (Francja) – Ricardas Berankis (Litwa) 7:6(4), 6:3, 6:3
Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Nick Kyrgios (Australia) 6:3, 3:6, 7:6(5), 7:6(3)
Kei Nishikori (Japonia, 8) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:4, 6:4, 6:0
Steve Johnson (USA) – Alex de Minaur (Australia, 25) 3:6, 7:6(4), 6:3, 3:6, 6:3
Jan-Lennard Struff (Niemcy, 33) – Taylor Fritz (USA) 6:4, 6:3, 5:7, 7:6(2)
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) – John Isner (USA, 9) 6:4, 6:7(3), 4:6, 6:1, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy, 17) – Marcos Baghdatis (Cypr, WC) 6:1, 7:6(4), 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 24) – Dominik Koepfer (Niemcy, WC) 6:0, 6:3, 7:5
Lucas Pouille (Francja, 27) – Gregoire Barrere (Francja, Q) 6:1, 7:6(0), 6:4
Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Jay Clarke (Wielka Brytania, WC) 6:1, 7:6(3), 6:2.
