ATP Rzym: Nadal pokonuje Djokovicia i zdobywa dziewiąty tytuł

51

Rafael Nadal pokonał Novaka Djokovicia 6:0, 4:6, 6:1 i został zwycięzcą tegorocznej edycji turnieju ATP Masters 1000 rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie. Dla Hiszpana był drugi z rzędu i dziewiąty w karierze triumf w imprezie w stolicy Włoch.

Dwaj obecnie najlepsi tenisiści w rankingu ATP już po raz 54. skrzyżowali rakiety na najwyższym szczeblu rozgrywek. Bilans wszystkich dotychczasowych pojedynków przemawiał za tenisistą z Belgradu, który okazywał się lepszy przy 28. okazjach, jednak na kortach Foro Italico skuteczniejszy bywał gracz z Majorki, wygrywając cztery z siedmiu meczów, w tym w zeszłoroczny półfinał. Nadal miał za sobą również znacznie mniej wyboistą drogę do finału, nie tracąc ani jednego seta w czterech poprzednich spotkaniach i spędzając na korcie łącznie ponad dwie godziny mniej niż Serb, który stoczył ciężkie boje w ćwierćfinale oraz półfinale.

Jak się okazało, miało to wydatny wpływ na przebieg dzisiejszej potyczki. Niedzielne starcie znacznie lepiej rozpoczął Hiszpan, który już gemie otwarcia zapisał na swoim koncie przełamanie. 32-latek z Manacor od pierwszych piłek był bardzo ofensywnie usposobiony i dyktował warunki gry w wymianach zza linii końcowej. Serb wyglądał na mniej świeższego, popełniał więcej błędów i w żaden sposób nie był w stanie przeciwstawić się agresywnej grze „Rafy”, który także w trzecim i w piątym gemie pozbawił go serwisu. Wicelider rozgrywek bez najmniejszych problemów trzykrotnie obronił własne podanie i zakończył partię otwarcia wynikiem 6:0. Co ciekawe, był to pierwszy set wygrany do zera przez któregokolwiek z tenisistów w historii tej rywalizacji.

Na starcie drugiego seta Djoković przełamał w końcu fatalną passę i otworzył dorobek w spotkaniu. Belgradczyk zdołał podnieść poziom swojej gry i uczynić pojedynek dużo bardziej wyrównanym. W czwartym gemie wypracował sobie pierwszego break pointa, który jednak nie został przez niego wykorzystany. Nadal do ataku przystąpił przy stanie 3:3, kiedy to miał trzy okazje na przełamanie Serba i znaczne przybliżenie się do końcowego triumfu, lecz ten wydobył się z opresji i ponownie wyszedł na prowadzenie. W dziewiątym gemie „Nole” raz jeszcze oddalił możliwość utraty podania, a po zmianie stron dzięki dobrym returnom i nagromadzeniu niewymuszonych błędów Hiszpana doprowadził do decydującej odsłony.

W niej już na początku rzymska widownia była świadkiem następnego zwrotu sytuacji. Djoković przy pierwszej sposobności stracił serwis i w przypływie frustracji zniszczył swoją rakietę. W kolejnych minutach przebieg wydarzeń zbliżony był do tego z pierwszego seta. To Nadal znów grał z większą intensywnością, był dokładniejszy oraz skuteczniejszy. Serb starał się walczyć ze wszystkich sił, lecz był w stanie jedynie raz wygrać swoje podanie. W pozostałych gemach lepszy był Hiszpan i to on po dwóch godzinach i 25 minutach gry mógł cieszyć się z obrony trofeum.

Nadal zdobył tym samym pierwszy w tym sezonie, a 81. w całej karierze tytuł w rozgrywkach ATP. Było to również jego 34. zwycięstwo w turnieju Masters 1000, dzięki czemu został samodzielnym liderem klasyfikacji triumfatorów zawodów tego cyklu, wyprzedzając w niej swojego dzisiejszego oponenta.


Finał:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) – Novak Djoković (Serbia, 1) 6:0, 4:6, 6:1.