Hubert Hurkacz po dwóch godzinach i dziewięciu minutach walki przegrał z rozstawionym z numerem ósmym Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem 6:3, 2:6, 4:6 w trzeciej rundzie turnieju ATP Masters 1000 rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie. Kolejną fazę zmagań bez straty seta osiągnęli za to m.in. Rafael Nadal oraz Novak Djoković.
W dzisiejszym meczu, podobnie jak w dwóch poprzednich, najlepszemu polskiemu tenisiście ponownie przyszło rywalizować na dystansie trzech setów, lecz tym razem zakończenie nie okazało się dla niego pomyślne. Premierowa odsłona lepiej rozpoczęła się dla Schwartzmana, który w trzecim gemie po kilku błędach Polaka zdobył pierwsze przełamanie. Po zmianie stron 23-latek z Wrocławia zaprezentował jednak znacznie solidniejszą grę zza linii końcowej, co zaowocowało błyskawicznym odrobieniem straty. W kolejnych minutach Hurkacz przy udziale pomyłek przeciwnika opanował sytuację na korcie i w gemie numer sześć raz jeszcze pozbawił go podania, a niedługo potem zamknął tę część gry wynikiem 6:3.
W drugiej partii 28-latek z Buenos Aires znów jako pierwszy wypracował sobie przewagę z zapasem przełamania. Chwilę później udało mu się jednak uniknąć powtórki scenariusza z seta poprzedniego i po obronie dwóch break pointów objął prowadzenie 4:1. Jak się później okazało, były to jedyne szanse Polaka na zniwelowanie deficytu. W ósmym gemie po podwójnym błędzie Hurkacz raz jeszcze stracił serwis i panowie mogli myśleć już o decydującej odsłonie.
W niej początkowo lepiej prezentował się wrocławianin, który przystąpił do ataku w trzecim gemie i w świetnym stylu, do zera przełamał swojego rywala. Na swoje nieszczęście nie był jednak w stanie utrzymać równego poziomu i dowieźć przewagi do końca całej potyczki. Schwartzman od stanu 2:4 zapisał na swoim koncie kolejne cztery gemy, dzięki czemu mógł celebrować rewanż na Polaku za styczniową porażkę w ATP Cup. Argentyńczyk powalczy jutro o powtórkę ubiegłorocznego półfinału, ale będzie mu o to niezwykle ciężko, bowiem po drugiej stronie siatki napotka Rafaela Nadala. Mierzący w 10. tytuł w Rzymie Hiszpan dziś w 90 minut poradził sobie z Serbem Dusanem Lajoviciem, wygrywając 6:1, 6:3.
Niemal tyle samo czasu, bo 87 minut, zajęło za to Novakovi Djokoviciowi wygranie premierowej partii ze swoim przyjacielem Filipem Krajinoviciem. Młodszy z Serbów postawił w niej spory opór bardziej utytułowanemu rodakowi i w tie-breaku prowadził już nawet 4:1, lecz ostatecznie przegrał tę rozgrywkę do siedmiu. W drugim secie „Nole” nie napotkał już większych trudności i po zwycięstwie 6:3 zanotował 14. kolejny ćwierćfinał w stolicy Italii. W nim spotka się z absolutnym debiutantem na tym poziomie zmagań, Dominikiem Koepferem. Niemiecki kwalifikant gładko pokonał dziś rewelację tego turnieju, Lorenzo Musettiego, który jednak nie był w stanie zaprezentować pełni swoich możliwości z uwagi na problemy z prawym barkiem.
Z zawodami w piątek pożegnał się też inny z włoskich nastolatków, Jannik Sinner. 19-latek z San Candido wygrał co prawda pierwszą odsłonę rywalizacji z Grigorem Dimitrowem 6:4, lecz w następnych dwóch musiał już uznać wyższość grającego z „15” Bułgara. 29-latek z Chaskowa zagra teraz z Denisem Shapovalovem. Kanadyjczyk również rozpoczął starcie z Ugo Humbertem od przegranej partii, ale po blisko trzygodzinnym boju zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Honoru gospodarzy w ćwierćfinałach będzie bronił oznaczony „czwórką” Matteo Berrettini. Rodowity rzymianin w dwóch tie-breakach uporał się ze swoim rodakiem Stefano Travaglią. O prawo gry w półfinale 24-latek zagra z Norwegiem Casperem Ruudem, który rezultatem 6:2, 7:6(6) wyeliminował Chorwata Marina Cilicia.
Trzecia runda:
Diego Schwartzman (Argentyna, 8) – Hubert Hurkacz (Polska) 3:6, 6:2, 6:4
Novak Djoković (Serbia, 1) – Filip Krajinović (Serbia) 7:6(7), 6:3
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) – Dusan Lajović (Serbia) 6:1, 6:3
Dominik Koepfer (Niemcy, Q) – Lorenzo Musetti (Włochy, Q) 6:4, 6:0
Matteo Berrettini (Włochy, 4) – Stefano Travaglia (Włochy, WC) 7:6(5), 7:6(1)
Casper Ruud (Norwegia) – Marin Cilić (Chorwacja) 6:2, 7:6(6)
Denis Shapovalov (Kanada, 12) – Ugo Humbert (Francja) 6:7(5), 6:1, 6:4
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15) – Jannik Sinner (Włochy, WC) 4:6, 6:4, 6:4.
