Rozstawiony z numerem pierwszym Novak Djoković oraz Grigor Dimitrow zostali pierwszymi półfinalistami halowego turnieju ATP Masters 1000 rozgrywanego na kortach twardych w paryskiej AccorHotels Arenie.
Po trzech tygodniach od ostatniego spotkania Novak Djoković i Stefanos Tsitsipas ponownie stanęli naprzeciw siebie w ćwierćfinale imprezy z cyklu Masters. Serb, który przegrał dwa z dotychczasowych trzech pojedynków z Grekiem, w tym ten wspomniany w Szanghaju, brutalnie zrewanżował się młodszemu o 11 lat przeciwnikowi, udzielając mu przy tym prawdziwej lekcji tenisa. 21-latek z Aten już na samym starcie spotkania popełnił dwa podwójne błędy serwisowe kosztujące go stratę podania, a w dalszej części gry kompletnie nie radził sobie z grą tenisisty z Belgradu. „Nole”, który jeszcze przed dwoma dniami przyznawał, że nie czuje się w pełni sił, dziś rozegrał najlepszy pojedynek w tym tygodniu i pokazał, że ma duży apetyt na odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Czterokrotny triumfator tych zmagań perfekcyjnie plasował swoje uderzenia i znajdywał odpowiedź na niemal każdą piłkę rywala, czym doprowadzał go do rozpaczy. Lider rankingu ostatecznie zamknął sprawę awansu w 58 minut wynikiem 6:1, 6:2, zapisując na swoim koncie 18 zagrań kończących i 10 niewymuszonych błędów. Tsitsipasowi naliczono z kolei osiem bezpośrednio wygranych piłek i aż 20 pomyłek.
Półfinałowym oponentem Serba będzie Grigor Dimitrow. Bułgar, który wczoraj przełamał niemoc i za siódmą próbą przekroczył barierę trzeciej rundy w tym turnieju, dziś uporał się z debiutującym w Paryżu Cristianem Garinem. W premierowej odsłonie gra od samego początku toczyła się pod dyktando 28-latka z Chaskowa. Półfinalista US Open już przy pierwszej sposobności przełamał Chilijczyka, a w następnych minutach pielęgnował uzyskaną przewagę, by w końcu wygrać całą partię 6:2. Drugi set miał identyczną inaugurację jak poprzednia, lecz od staniu 2:0 obraz gry uległ sporej zmianie. Dimitrow zgubił część koncentracji i zaczął grać mniej pewnie, zaś bezradny do tego momentu Garin stał się odważniejszy oraz skuteczniejszy w swoich poczynaniach. 23-latek z Santiago zdołał nawet doprowadzić do stanu 5:4, przy którym podawał na wygranie tej części gry, ale nie był w stanie postawić kropki nad „i”. Końcówka należała już do Dimitrowa, który ponownie nabrał wiatru w żagle i po kolejnym przełamaniu zakończył pojedynek rezultatem 6:2, 7:5, dzięki czemu zapewnił sobie również powrót do Top 20 rankingu ATP.
Ćwierćfinały:
Grigor Dimitrow (Bułgaria) – Cristian Garin (Chile) 6:2, 7:5
Novak Djoković (Serbia, 1) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 7) 6:1, 6:2.
