W drugiej rundzie singla imprezy w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie (korty twarde, 2,887 mln dolarów) Hubert Hurkacz po trzy setowej batalii zwyciężył 7:5, 5:7, 6:2 Keia Nishikoriego (Japonia, 1).
Grali ze sobą po raz pierwszy. W pierwszym secie do stanu 4:4 obydwaj szybko i pewnie wygrywali podania. W dziewiątym gemie pierwszą okazję na przełamanie wykorzystał Japończyk. Długo nie cieszył się z przewagi, Polak natychmiast odrobił straty. Ponadto wygrał dwa kolejne gemy i po 40 minutach prowadził 1:0. Numer jeden imprezy w końcówce popełniał bardzo dużo prostych błędów.
Początek drugiej partii należał do Keia, wyszedł szybko na 2:0. Dołożył kolejnego breaka i było 5:2. Własnym serwisem mógł zakończyć, ale po raz kolejny Hurkacz odrobił całą stratę. W końcówce lepiej z nerwami poradził sobie Nishikori. Zdobył następne dwa gemy i wygrał 7:5.
W decydującej odsłonie wrocławianin wyszedł na prowadzenie 4:1 z jednym breakiem. Kolejne przełamanie dołożył w ósmym gemie i po 125 minutach zakończył pojedynek. Kluczem do zwycięstwa w trzecim secie była bardzo dobra gra w obronie i serwis. Polak zanotował 9 asów. Po raz pierwszy w karierze jest w 1/4 imprezy rangi ATP 500 orz ogrywa zawodnika z TOP 10. W ćwierćfinale zagra z lepszym z pary Jegor Gerasimow (Białoruś, Q) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5).
Druga runda
Hubert Hurkacz (Polska) – Kei Nishikori (Japonia, 1) 7:5, 5:7, 6:2
