Dziewięciokrotny triumfator Swiss Indoors Basel (pula nagród: 2 082 655 euro) nie za bardzo dał kibicom nacieszyć oko swoim występem w pierwszej rundzie imprezy rozgrywanej na kortach twardych w Bazylei. Na otwarcie najwyżej notowany Roger Federer (Szwajcaria, 1) potrzebował zaledwie 52 minut, żeby rozgromić przebijającego się przez eliminacyjne sito Petera Gojowczyka (Niemcy).
Na kolejnego przeciwnika „Maestro” przyjdzie poczekać do wtorku, kiedy to o miejsce w najlepszej szesnastce powalczą Radu Albot (Mołdawia) i Dusan Lajovic (Serbia).
Miłą niespodziankę sprawił w poniedziałek Henri Laaksonen (Szwajcaria). Występujący dzięki „dzikiej karcie” reprezentant gospodarzy okazał się lepszy od turniejowej ósemki Benoita Paire’a (Francja, 8), ogrywając go 6:3 7:5.
O miejsce w ćwierćfinale urodzony w Finlandii tenisista powalczy z Janem – Lennardem Struffem (Niemcy), który zmagania rozpoczął od zwycięstwa 6:4 6:2 nad Miomirem Kecmanoviciem (Serbia).
Poniedziałkowe wyniki I rundy:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:1 6:2
Henri Laaksonen (Szwajcaria) – Benoit Paire (Francja, 8) 6:3 7:5
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Miomir Kecmanovic (Serbia) 6:4 6:2
Alex de Minaur (Australia) – Hugo Dellien (Boliwia) 6:1 7:5
