ATP Bastad: Davidovich Fokina zaprzepaścił szansę na wygraną

30

Zgromadzona wokół kortów ziemnych w szwedzkim Bastad (pula nagród: 524 340 euro) publiczność przeżywała prawdziwą huśtawkę nastrojów podczas poniedziałkowego występu pierwszego reprezentanta gospodarzy. Ostatecznie, po dwóch godzinach i sześciu minutach Mikael Ymer (Szwecja) wygrał z Alejandro Davidovichem Fokiną (Hiszpania) 4:6 7:5 6:0.

Konfrontacja dwóch zawodników występujących dzięki „dzikiej karcie” długo zdawała się być prowadzona pod dyktando Hiszpana, który po zgarnięciu otwierającej partii, w drugiej najpierw prowadził 4:2, a następnie serwował przy stanie 5:4. Szwed zdołał odrobić straty i w decydującej odsłonie ubiegłoroczny finalista challengera w Szczecinie totalnie się rozsypał i nie był w stanie kontynuować gry na równym poziomie.

Na kolejnego przeciwnika reprezentant gospodarzy musi jeszcze poczekać, a będzie nim albo Henri Laaksonen (Szwajcaria), albo rozstawiony z numerem piątym Nicolas Jarry (Chile).

W drugim poniedziałkowym pojedynku pewnym było, że awans wywalczy przedstawiciel Hiszpanii. Jak się okazało, doświadczenie wzięło górę i po dwóch godzinach i dwudziestu minutach Roberto Carballes Baena (Hiszpania) pokonał Jaume Munara (Hiszpania) 6:4 3:6 6:3. Dla dziewięćdziesiątej rakiety świata jest to dziewiąta porażka z rzędu.


Poniedziałkowe wyniki I rundy:

Mikael Ymer (Szwecja) – Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) 4:6 7:5 6:0

Roberto Carballes Baena (Hiszpania) – Jaume Munar (Hiszpania) 6:4 3:6 6:3