Jack Sock (USA) pokonał faworyzowanego Adriana Mannarino (Francja) 2:0 (6:3 6:4) i tym samym awansował do kolejnej rundy. Jest to mała niespodzianka już na starcie turnieju, ponieważ Francuz w poprzednim sezonie kilkukrotnie zaskakiwał swoimi dobrymi wynikami. Końcówka nie była może udana, jednak trafiał na dosyć wymagających rywali. Amerykanin natomiast zaprezentował się z bardzo dobrej strony i ze swojego pierwszego oficjalnego meczu w tym roku może odczuwać satysfakcję. W II fazie turnieju Sock zagra z Tommym Haasem (Niemcy, 2).
Rozegrano również inny bardzo ciekawy pojedynek w poniedziałkową noc. W spotkaniu dwóch clay courterów lepszy okazał się Horacio Zeballos (Argentyna). Wygrał rywalizację z Filippo Volandrim (Włochy) 2:0 (6:0 7:6). Mecz trwał dosyć długo jak na dwa sety, bo prawie półtorej godziny. Tym bardziej jeśli zobaczymy jakim wynikiem zakończył się pierwszy set. Bezapelacyjna dominacja tenisisty z Ameryki Południowej i pewna wygrana. W kolejnej rundzie zagra ze zwycięzcą pojedynku: Kolschreiber (Niemcy, 5) vs. Carreno-Busta (Hiszpania).
Wyniki I dnia ATP Auckland:
Jack Sock (USA) – Adrian Mannarino (Francja) 6:3 6:4
Horacio Zeballos (Argentyna) – Filippo Volandri (Włochy) 6:0 7:6 (1)
Santiago Giraldo (Kolumbia) – Alberto Montanes (Hiszpania) 6:1 7:6 (3)
