Niepowodzenia nie opuszczają Grigora Dimitrowa (Bułgaria) nawet za oceanem. Występujący dzięki „dzikiej karcie” na turnieju rozgrywanym na kortach twardych w Atlancie (pula nagród: 694 995 dolarów) musiał uznać wyższość notowanego obecnie na początku piątej setki rankingu kwalifikanta Kevina Kinga ze Stanów Zjednoczonych, ulegając mu 5:7 4:6.
Teraz poprzeczka dla niegdyś 162. rakiety świata pójdzie znacznie wyżej, ponieważ na jego drodze stanie rozstawiony z numerem drugim reprezentant gospodarzy Taylor Fritz (USA, 2), który na otwarcie ma „wolny los”.
Po raz piąty w tej imprezie nie popisał się grający z piątką Frances Tiafoe (USA, 5). Sposób na Amerykanina znalazł Bernard Tomic (Australia), który po godzinie i 48 minutach cieszył się ze zwycięstwa 4:6 6:3 7:6 (4).
„Bernie” stoczy walkę o miejsce w ćwierćfinale ze swoim rodakiem, Matthew Ebdenem (Australia). 31-latek urodzony w Durbanie rozpoczął zmagania od wygranej 7:6 (5) 6:3 nad przebijającym się przez eliminacje Kamilem Majchrzakiem (Polska).
Wtorkowe wyniki I rundy:
Reilly Opelka (USA) – Aleksander Bublik (Kazachstan) 6:3 7:6 (1)
Daniel Evans (Wielka Brytania) – Jason Jung (Tajwan) 6:1 6:1
Radu Albot (Mołdawia, 6) – Tennys Sandgren (USA) 6:4 7:6 (4)
Matthew Ebden (Australia) – Kamil Majchrzak (Polska) 7:6 (5) 6:3
Bernard Tomic (Australia) – Frances Tiafoe (USA, 4) 4:6 6:3 7:6 (4)
Soonwoo Kwon (Korea Południowa) – Prajnesh Gunneswaran (Indie) 6:7 (4) 7:5 6:0
Ugo Humbert (Francja, 8) – Cole Gromley (USA) 7:6 (2) 6:2
Miomir Kecmanovic (Serbia) – Jack Sock (USA) 7:6 (9) 7:6 (5)
Kevin King (USA) – Grigor Dimitrow (Bułgaria) 7:5 6:4