Coco Gauff została skrytykowana przez amerykańskiego felietonistę sportowego Jasona Whitlocka za swoją otwartą postawę wobec Donalda Trumpa. Niedawno mistrzyni French Open odniosła się do „mrocznych czasów” po wyborach amerykańskiego prezydenta, a tym razem ponownie poruszyła ten temat.
Na konferencji prasowej Gauff została zapytana, co oznacza dla niej zdobycie drugiego tytułu Wielkiego Szlema i dla ludzi w USA. Coco została pierwszą tenisistką, która wygrała więcej niż jeden turniej wielkoszlemowy od czasu, gdy Serena Williams zdobyła swój drugi tytuł w 2003 roku.
„Oczywiście w naszym kraju wiele się teraz dzieje. Być w stanie reprezentować ludzi, którzy wyglądają jak ja w Ameryce, którzy być może nie czują się tak wspierani w tym okresie, a więc po prostu być odbiciem nadziei i światła dla tych ludzi”
Światowy numer 2 był wcześniej krytyczny wobec obecnego prezydenta Trumpa, a nawet wezwał do głosowania na Kamalę Harris w ostatnich wyborach. „Pamiętam, że po wyborach i po wszystkim czułam się jak w dołku” – dodała na konferencji prasowej. moja mama powiedziała mi: „Spróbuj wygrać turniej, aby ludzie mogli się uśmiechnąć” Więc właśnie o tym myślałam dzisiaj, trzymając trofeum”
Swoimi ostatnimi wypowiedziami Gauff spotkała się z krytyką w swoim kraju. Kolumnista Jason Whitlock mówił o „wyimaginowanym świecie”, w którym żyje zawodniczka. „Jest dumna z reprezentowania ludzi, którzy wyglądają jak ona i wspierają rzeczy, które ona wspiera”, powiedział, powtarzając to, co powiedziała Gauff. „I w jakiś sposób Ameryka od czasu reelekcji Donalda Trumpa jest czymś w rodzaju piekła, którego ona doświadcza i wszyscy czarni ludzie doświadczają”
nic się dla niej nie zmieniło – dodał. żyje w małej bańce milionerów. Nic się nie zmieniło. Ale jest przekonana, że klasa robotnicza i reszta czarnej Ameryki oraz ludzie, którzy myślą tak jak ona, ponieważ Trump sprawuje urząd, o mój Boże, co musi się dziać w ich świecie? Muszą żyć w takim ucisku?
Gauff ma obecnie krótką przerwę po zdobyciu tytułu Rolanda Garrosa i powróci na kort 16 czerwca w Berlin Ladies Open – jej jedynym turnieju na trawie przed Wimbledonem. W losowaniu weźmie udział 14 z 15 najlepszych zawodniczek (z wyjątkiem Igi Świątek). Gauff wyłania się jako kandydatka na Wimbledon, który rozpocznie się pod koniec miesiąca, mimo że nigdy nie awansowała poza czwartą rundę turnieju.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News