Carlos Alcaraz został zapytany o apelację Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) w sprawie dopingu Jannika Sinnera i podzielił się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji, którą uważał za zamkniętą.
Niezależny sąd, który rozpatrywał sprawę dopingową Sinnera, oczyścił Włocha z zarzutów. Włoch został dopuszczony do rywalizacji, a jedynie pozbawiony nagród pieniężnych i punktów z turnieju, w którym uzyskał pozytywny wynik testu, Indian Wells Open.
Wszyscy myśleli, że po tym sprawa zostanie zamknięta, w tym sam włoski zawodnik. Alcaraz również uważał, że sprawa jest zakończona, ale najwyraźniej tak nie było, ponieważ WADA odwołuje się teraz od tej sprawy do Trybunału Arbitrażowego ds.
W praktyce oznacza to, że odbędzie się nowy proces. Jeśli odwołanie zostanie przyjęte, Włoch prawdopodobnie zostanie zawieszony w sporcie na pewien okres. Najlepszym scenariuszem dla Sinnera jest to, że CAS po prostu odrzuci sprawę i podtrzyma ustalenia sądu pierwszej instancji.
Oznaczałoby to, że Sinner wyszedłby bez żadnej kary, z wyjątkiem nagrody pieniężnej i utraconych punktów. Był bardzo rozczarowany ponownym otwarciem tej sprawy, ponieważ w pełni wierzył, że została ona rozstrzygnięta i będzie mógł kontynuować swoją karierę.
Alcaraz został zapytany o swoje przemyślenia na ten temat podczas China Open 2024 i był również zaskoczony, że sprawa została ponownie otwarta. Mówił o tym po zdobyciu 200. zwycięstwa w karierze.
„Cóż, tak jak powiedziałeś, to naprawdę delikatna sprawa dla Jannika i tenisa w ogóle. Chodzi mi o to, że po tym, jak wszystko zostało rozstrzygnięte, powiedzmy, przed Cincinnati, ITIA powiedziała, że Jannik Sinner powiedział, że nie zrobił nic złego, a teraz znowu przyszedł, sprawa jest znowu otwarta”
„Myślę, że dla tenisa nie jest to dobry znak, nie jest to dobry znak dla tenisa w ogóle. Wygląda na to, że coś się stało. Ale po miesiącu, powiedzmy, myślałem, że sprawa jest zamknięta, wszystko może się powtórzyć.”
Alcaraz nie wypowiadał się bezpośrednio w tej sprawie w przeszłości, ponieważ nie jest to sytuacja, która miałaby bezpośredni wpływ na jego karierę tenisową, ale zajął stanowisko, które przyjęło wielu jego kolegów, okazując wsparcie swojemu koledze.
„Jannik jest niewinny, a oni widzieli, że Jannik nie zrobił nic złego. Zacząłem się więc nad tym zastanawiać i myśleć o sobie. W tym miesiącu nie wiedziałem, co dokładnie się stało”
„Właśnie zobaczyłem wiadomości i trochę mnie to zaskoczyło. Dobra, co się dzieje, że sprawa jest znowu otwarta? Nie wiem, jak to będzie w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Na pewno dla tenisa nie jest to dobry znak”
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
