Zhuhai: Hurkacz zatrzymany w finale

52

Hubert Hurkacz przegrał z Australijczykiem Alexem Boltem 7:5, 6:7(4), 2:6 finałowe spotkanie w turnieju challengerowym rozgrywanym na kortach twardych w Zhuhai (pula nagród: 75 000 dolarów).

Dla Polaka, który już wczoraj zapewnił sobie awans do Top 200 rankingu ATP, mecz rozpoczął się w wymarzony sposób, od przełamania rywala w gemie otwarcia. 21-latek z Wrocławia dość szybko, bo w czwartym gemie, stracił jednak przewagę i przez następne kilkanaście minut obaj panowie pewnie wygrywali własne podania. Emocje zaczęły wzrastać od stanu 4:5 gdy Hurkacz zmuszony został do obrony piłki setowej. Ta sztuka mu się udała, a chwilę potem sam, po raz drugi, odebrał serwis australijskiemu kwalifikantowi i wygrał premierową odsłonę gry 7:5.

Druga partia przez pewien czas również układała się po myśli naszego reprezentanta. W czwartym gemie przełamał on Bolta do 15, a następnie potwierdził przewagę wygrywając swoje podanie. 25-latek z Murray Bridge nie złożył jednak broni i w siódmym gemie odrobił stratę. Prawdziwa batalia w tej części gry rozgorzała przy remisie po 4, kiedy to Hurkacz miał pięć break pointów, a cały gem złożony był aż z 26 punktów. Australijczyk ostatecznie zdołał się obronić i o losach seta zadecydował tie-break. W nim Polak przegrał trzy pierwsze piłki przy swoim serwisie, co kosztowało go porażkę 4:7.

Decydująca rozgrywka była niestety najmniej udaną w wykonaniu Hurkacza. Bolt przełamywał go dwukrotnie, w trzecim i siódmym gemie, a sam nie był w stanie wykorzystać żadnej z pięciu okazji na przełamanie, jakie wypracował sobie w całym secie. Australijczyk po dwóch godzinach i 13 minutach zakończył całą potyczkę wynikiem 5:7, 7:6(4), 6:2 i po raz drugi w karierze mógł cieszyć się ze zwycięstwa w turnieju rangi ATP Challenger Tour. Ponadto, podobnie jak Hurkacz, w najbliższym notowaniu listy rankingowej znajdzie się w czołowej dwusetce najlepszych tenisistów świata.


Finał:

Alex Bolt (Australia, Q) – Hubert Hurkacz (Polska) 5:7, 7:6(4), 6:2.