Wykład nr 49 – Honor i fair play w walce z przeciwnikiem

120

Cytat na dziś

„Idea by grać uczciwie i traktować przeciwnika z należnym mu szacunkiem jest jednym z piękniejszych elementów jaki można znale?ć w każdym sporcie. Tak naprawdę to sport dał początek tak często dziś używanemu pojęciu fair play. Czysta gra pozostaje kluczowym elementem wszystkich zmagań sportowych tak jak to miało miejsce od zawsze. Większość obserwatorów jest zdania, że jedynie uczciwie rozegrany mecz jest wart oglądania.”

– fragment definicji fair play proponowanej przez UEFA.

Pytanie na dziś

Co mogę zrobić by grać dzisiaj fair? Dlaczego uczciwe postępowanie w walce z przeciwnikiem jest tak ważne?

Dzisiejsze rozważania

Postawa fair play składa się z czterech komponentów:

1. zachowanie równowagi szans (komponent równości szans)
2. świadoma rezygnacja z nieuczciwego zwycięstwa (komponent odpowiedzialności)
3. dobrowolne podporządkowanie się regułom i przepisom gry (komponent przestrzegania przepisów)
4. szacunek dla przeciwnika w ramach obowiązującej etyki sportowej (komponent zdrowia fizycznego i psychicznego)

Reguła czystego zachowania po raz pierwszy pojawiła się wśród rycerzy celtyckich około dwa tysiące lat temu. Najbardziej znanym promotorem czystej walki był sam legendarny król Artur. Termin fair play został po raz pierwszy użyty przez Williama Szekspira w dramacie „Król Jan” gdzie odnosił się do sprawiedliwego zachowania się wobec rywali na polu walki.

Centralną wartością moralności rycerskiej był honor. Przysługiwał on tylko tym rycerzom, którzy rozwijali we wszystkich sytuacjach takie zalety etyczne jak męstwo, lojalność i wierność, uzasadnioną dumę, prawdomówność itd. W kulturze sportowej honor jest rozumiany jako trwała dyspozycja do bezinteresownej akceptacji reguł gry obowiązujących w walce.

Często walcząc w różnego rodzaju turniejach we wszystkich kategoriach wiekowych napotykamy na zawodników postępujących nieuczciwie na korcie. Poszukują oni dróg na skróty do zwycięstwa. Przycinają na liniach, mieszają w liczeniu punktów, rzucają pod adresem przeciwnika teksty mające wytrącić go z równowagi, kłócą się z sędziami, stosują niedozwolone środki itd.

Nieuczciwi zawodnicy, postępując w ten sposób zyskują nad swoimi przeciwnikami niewielką przewagę punktową, która może zadecydować o ostatecznym wyniku meczu. Czy zyskują oni coś jeszcze. Być może, zyskują powierzchowne uczucie pewności siebie związane z przechyleniem szali zwycięstwa na swoją stronę. Być może uznają oni za pożądane takie cechy jak cwaniactwo i krętactwo.

Co jednak tracą tacy nieuczciwi przeciwnicy? Tracą własną godność i honor gdyż naginają reguły gry do własnych potrzeb. Tracą szacunek w oczach innych zawodników, trenerów i kibiców. Tracą poczucie własnej wartości gdyż nieuczciwie wygrany mecz zmniejsza szansę na odniesienie podobnego sukcesu w przyszłości. Tracą możliwość pełnego cieszenia się ze zwycięstwa gdyż zostało ono odniesione kosztem przeciwnika, kosztem wartości uważanych za sedno sportu i kosztem samej gry która przez matactwa zwycięzcy nie stała na najwyższym możliwym poziomie.

Z chwilą gdy czujemy pokusę by nieuczciwie przywłaszczyć sobie punkt lub w jakiś inny sposób pójść na skróty w stronę zwycięstwa warto zadać sobie jedno ważne pytanie: „Czy wielcy tenisiści tacy jak Andre Agassi, Pete Sampras czy Roger Federer doszli tam gdzie doszli dzięki nieuczciwemu postępowaniu czy może dzięki swoim umiejętnościom oraz mentalnej i fizycznej sile?”

Czy wielki tenisista mógłby być wielki gdyby nie kierowały nim wielkie wartości? Nie sądzę, gdyż aby być wielkim sportowcem trzeba też być wielkim człowiekiem. Sukces pojedynczego zawodnika we współczesnym sporcie zależy od bardzo wielu osób, które z nim współpracują. Jeśli te osoby mają mieszane uczucia co do tego zawodnika, to nie będą one pracowały na najwyższym swoim poziomie i zawsze znajdzie się ktoś kto będzie znajdował się w lepszym układzie i w pełni wykorzysta ten fakt na korcie. Po za tym oszustwo świadczy o wewnętrznej słabości a ludzie słabi wielkich sukcesów we współczesnym sporcie już nie osiągną – konkurencja jest zbyt silna i stawki są zbyt wielkie.

W tenisie nie liczy się pojedyncza piłka lecz całe serie wygranych piłek. Nie liczy się pojedynczy mecz lecz całe serie wygranych meczów. Nie liczy się jeden turniej lecz całe miesiące w których wygrywamy jeden turniej za drugim. Aby wygrywać przez dłuższy okres czasu trzeba się kierować zdrowymi i silnymi wartościami które zawierają się w idei fair play.

Wierzenia zwycięzcy na dziś

– gram fair bo jestem fair
– uczciwość jest centralną wartością jaką kieruję się w moim życiu
– tylko uczciwe zwycięstwa mają jakąś wartość
– porażka w meczu w którym grałem uczciwie jest wielką szansą na nauczenie się czegoś cennego; porażka w meczu w którym oszukiwałem jest jedynie haniebną porażką.

Trener Krystian