Nie tak organizatorzy Kremlin Cup wyobrażali sobie przebieg kobiecego turnieju. Z rywalizacją już w drugiej rundzie pożegnały się dwie faworytki.
Najwyżej rozstawiona – Kristina Mladenovic – po raz kolejny zawiodła swoich fanów. Francuzka w ciągu ostatnich tygodni przegrywa wszystko co się da i to w niezbyt dobrym stylu. Podobnie było i dziś. W starciu z Aliaksandrą Sasnovich „Kiki” nie popisała się formą z pierwszej części sezonu. W pierwszym secie zdołała urwać mniej doświadczonej zawodniczce zaledwie 2 gemy.
W kolejnej odsłonie Białorusinka trochę osłabła i swoją okazję zdołała wykorzystać faworytka. Gem, Set: 6:2. Jak się okazał był to tylko jednorazowy zryw Mladenovic. W decydującej odsłonie zdecydowanie przeważyła determinacja 23-latki z Mińska. Skutecznie punktowała rywalkę i nie pozwoliła jej na odrodzenie. Mecz zakończył się wynikiem 6:2 2:6 6:2.
Zawiodła także turniejowa dwójka. W grze CoCo Vandeweghe przeważyły błędy i nerwy z czego skrzętnie skorzystała Lesia Tsurenko. Ukrainka triumfowała przy wyniku 7:5 1:6 6:2, a jej kolejną rywalką będzie Niemka Julia Goerges.
Z imprezą pożegnała się pogromczyni Marii Sharapovej, Magdalena Rybarikova. Słowaczka w drugim secie spotkania z Alize Cornet poddała mecz kreczem z powodu kontuzji.
WTA Moskwa: 2 runda:
A.Sasnovich – K.Mladenovic (1) 7:5 1:6 6:2
D.Kasatkina – K.Siniakova 6:2 6:3
I.Begu – A.Sevastova (4) 6:4 6:3
V.Lapko – D.Gavrilova (6) 6:3 3:1, krecz Gavrilovej
A.Cornet – M.Rybarikova 6:1, krecz Rybarikovej
N.Vikhlyantseva – E.Vesnina (3) 7:6 6:4
J.Goerges (7) – Y.Putintseva 6:3 6:3
L.Tsurenko – C.Vandeweghe (2) 7:5 1:6 6:2