WTA Hobart: Linette otarła się o ćwierćfinał

44

Po nie najłatwiejszym początku wydawało się, że Magdzie Linette uda wywalczyć awans do pierwszego ćwierćfinału w tym sezonie. Na kortach twardych w australijskim Hobart (pula nagród: 250 tys. dolarów) przebijająca się przez eliminacje Polka w drugiej rundzie musiała jednak uznać wyższość innej kwalifikantki Greet Minnen (Belgia), ulegając jej 1:6 6:4 6:7 (3).

Zwłaszcza inauguracja pojedynku nie udała się poznaniance. Po kilkunastu minutach notowana w połowie czwartej setki przeciwniczka prowadziła już 4:0. Co prawda, Linette udało się odblokować i wygrać swój gem serwisowy, ale na zakończenie seta znów dała się przełamać.

Druga odsłona rozpoczęła się zgoła inaczej. Tym razem to podopieczna Izo Zunicia wyszła na 3:0 z podwójnym breakiem. Mimo tego, że Belgijka już w czwartym gemie odrobiła część strat, to jak pokazał czas, resztę przewagi Linette dociągnęła do samego końca.

W decydującej partii minimalnie szala zwycięstwa przechylała się na korzyść pierwszej rakiety naszego kraju, która złamała przeciwniczkę na otwarcie i chociaż Minnen wyrównała na 2:2, to po chwili 26-latka znów była z breakiem z przodu. Gdy w dziewiątym gemie wydawało się, że serwuje na mecz, życiowa partnerka Alison van Uytvanck wykorzystała jedynego break pointa. O losach starcia zadecydować miał tie break, w którym Belgijka z przewagą mini breaka była od samego początku, a na zamknięcie pojedynku dołożyła kolejnego.

Ćwierćfinałową przeciwniczką Minnen będzie francuska tenisistka, a wyłoni ją konfrontacja Pauline Parmentier (Francja) z rozstawioną z numerem szóstym Alize Cornet (Francja, 6).


II runda:

Greet Minnen (Belgia) – Magda Linette (Polska) 6:1 4:6 7:6 (3).