WTA Dubaj: Niesamowity powrót Hsieh, Bencic nieoczekiwanie w półfinale

45

Su-Wei Hsieh (Tajwan) po niezwykle dramatycznym spotkaniu pokonała 6:4, 1:6, 7:5 Karoline Pliskovą (Czechy, 4). W pierwszym secie do stanu 4:4 obydwie Panie pewnie wygrywały podania. Potem jednego z trzech break-pointów wykorzystała Tajka i później własnym podaniem wyszła na prowadzenie. Druga odsłona to zdecydowanie lepsza gra Czeszki. Poprawiła serwis i grę z głębi kortu, dwukrotnie przełamała rywalkę, sama nie dając żadnych szans na breaka.

W trzeciej partii Karolina prowadziła 5:1, od tego momentu zaczęła trwonić wypracowaną ogromną przewagę. Reprezentantka Tajlandii wygrała pięć gemów rzędu. Pliskova była dwie piłki od wygrania spotkania. Hsieh w półfinale zagra z Petrą Kvitovą (Czechy, 2), która pewnie 6:4, 6:0 wygrała z Viktorią Kuzmovą (Słowacja). Tylko w pierwszym secie była wyrównana walka. Słowaczka odrobiła stratę z 1:3, kluczowy dla losów seta był break w dziewiątym gemie na korzyść Czeszki.

Po trzy setowej batalii Belinda Bencic (Szwajcaria) wyeliminowała 4:6, 6:4, 6:2 Simone Halep (Rumunia, 3). Serwis nie był atutem obydwu zawodniczek. Halep zrobiła 13 podwójnych błędów. W cały meczu było aż 13 przełamań. Siedem na korzyść Szwajcarki, która w każdej z partii, jako pierwsza zdobywała breaka. W całym pojedynku było kilka fantastycznych wymian, ale głównie dominowały niewymuszone błędy. W sumie obie zrobiły ich 81. W półfinale Belinda zmierzy się Eliną Switoliną (Ukraina, 6).

Wyniki ćwierćfinałów

Elina Switolina (Ukraina, 6) – Carla Suarez Navarro (Hiszpania) 6:4, 6:2
Belinda Bencic (Szwajcaria) – Simona Halep (Rumunia, 3) 4:6, 6:4, 6:2
Su-Wei Hsieh (Tajwan) – Karolina Pliskova (Czechy, 4) 6:4, 1:6, 7:5
Petra Kvitova (Czechy, 2) – Viktoria Kuzmova (Słowacja)  6:4, 6:0