Marcin Matkowski i Maks Mirny (Białoruś) nie zdołali awansować do półfinału turnieju gry podwójnej Wimbledonu. W ćwierćfinale ulegli 5:7 2:6 2:6 turniejowym ,,szesnastkom”, Olivierowi Marachowi (Austria) i Mate Paviciowi (Chorwacja).
Obecność obu par w tak zaawansowanej fazie turnieju można było nazwać niespodzianką. O ile Marach i Pavic mierzyli się do tej pory tylko z duetami nierozstawionymi, o tyle Polak i Białorusin pokonali w II rundzie rozstawionych z ,,piątką” braci Boba i Mike’a Bryanów. Zwycięstwo nad tak utytułowanym duetem na pewno dodało skrzydeł Matkowskiemu i Mirnemu. Niestety od ćwierćfinałowych rywali okazali się o wiele słabsi.
W każdym z trzech setów Polak i Białorusin dwukrotnie dali się przełamać. Sami za to tylko raz wygrali gema przy serwisie rywali. Miało to miejsce w pierwszym secie, kiedy od stanu 1:3 wygrali trzy gemy z rzędu. Wydało się wówczas, że mimo nie najlepszego początku, nawiążą walkę z rywalami nie tylko w partii otwarcia, ale też całym meczu. Tak się jednak nie stało. Pierwszą partię Matkowski i Mirny przegrali 5:7, natomiast w dwóch kolejnych zdobyli łącznie tylko dwa gemy. Ćwierćfinałowe starcie trwało tylko godzinę i 45 minut.
Marcin Matkowski docierając do ćwierćfinału wyrównał swój najlepszy w karierze wynik w Wimbledonie. Na pierwszy w karierze półfinał będzie musiał poczekać przynajmniej przez rok.
Półfinałowymi rywalami Olivera Maracha i Mate Pavicia będą Hans Podlipnik-Castillo (Chile) i Andriej Wasilewski (Białoruś) lub Nikola Mektic i Franko Skugor (obaj z Chorwacji).
_
Wynik meczu ćwierćfinałowego:
Marach/Pavic (Austria/Chorwacja, 16) – Matkowski/Mirny (Polska/Białoruś) 7:5 6:2 6:2
