Wimbledon: Kubot szczęśliwy, Fyrstenberg odpada po walce!

27

imageLukasz Kubot w parze z Maxem Mirny’m awansowali do III rundy gry podwójnej wielkoszlemowego Wimbledonu. Polak i Białorusin pokonali pogromców Mateusza Kowalczyka i Igora Zelenay’ego Hiszpanów Marcela Granollersa oraz Marca Lopeza 6:4, 6:3, 6:4. Dzięki temu w obozie Polaka z pewnością, po chwilowych problemach zdrowotnych, zapanuje spokój.

 

Rozstawieni z numerem szóstym Hiszpanie tylko w niektórych fragmentach spotkania byli w stanie zagrozić „naszemu” duetowi. Mimo, że w I secie rywale postawili twarde warunki to później na korcie rządzili już tylko Kubot i Mirny. Wygrana nad wyżej notowanym deblem smakuje tym lepiej, że w zeszłym roku Polak zakończył swoją przygodę już na II rundzie, więc kolejne punkty do rankingu, szczególnie do zestawienia Race, bardzo się przydadzą. Teraz o wejście do 1/4 finału polsko-białoruska para mierzyć się będzie z Rohanem Bopanną i Florianem Mergeą.

 

Na II rundzie zatrzymał się natomiast inny z Polaków występujących w grze podwójnej, Mariusz Fyrstenberg. Para Fyrstenberg/Gonzalez po pięciu setach walki musiała oddać pole czołowemu deblowi świata – Ivan Dodig/Marcelo Melo. Wynik 6:7, 7:6, 6:2, 6:7, 6:4 w pełni pokazuje jak zacięte było to spotkanie. Co więcej, bardzo szybko zapełniające się trybuny wyraźnie wyzwoliły w obu parach dodatkową chęć do walki. Dopingowani przez Klaudę Jans-Ignacik i naszego juniora Huberta Hurkacza Polak z Hiszpanem starali się jak najbardziej zbliżyć do rywali jednak po trzech godzinach i czterdziestu minutach to para rozstawiona w turnieju z numerem drugim mogła cieszyć się z awansu do III rundy.