Zaledwie jedno przełamanie padło w meczu ćwierćfinałowym turnieju ATP rozgrywanym na kortach twardych w Wiedniu (pula nagród: 2 467 310 euro), po którym przebijający się przez kwalifikacje Mariusz Fyrstenberg oraz Guillermo Duran (Argentyna) pożegnali się ze zmaganiami.
W walce o miejsce w półfinale polsko – argentyński duet musiał uznać wyższość najwyżej rozstawionych Jamie’go Murray’a (Wielka Brytania) i Bruno Soaresa (Brazylia), którzy po godzinie i 22 minutach cieszyli się ze zwycięstwa 7:6 (5) 6:4.
Otwierająca partia toczyła się „gem za gem” aż do samego tie breaka. W dwunastym gemie „Fryta” i „El Rata” musieli bronić jednej piłki setowej, ale udało im się wybronić. W ostatnich punktach obie pary już częściej tracili swoje podania. Przy stanie 5:5 „nasi” stracili serwis, a po chwili przegrali seta.
W drugiej partii padło tylko przełamanie, które miało miejsce w piątym gemie.
Taki wynik końcowy oznacza, że w półfinale będziemy kibicować tylko Łukaszowi Kubotowi i Marcelo Melo (Brazylia). Grający z dwójką tenisiści bronią tytułu w stolicy Austrii.
Ćwierćfinał:
Murray/Soares (Wielka Brytania/Brazylia, 1) – Duran/Fyrstenberg (Argentyna/Polska) 7:6 (4) 6:4.
