Zdecydowanie najbardziej sensacyjnym wydarzeniem sobotnich gier rozgrywanego na kortach twardych US Open (pula nagród: 14,297 mln dolarów) jest odpadnięcie rozstawionej z numerem trzecim Petry Kvitovej (Czechy, 3). Jej pogromczynią okazała się przebijająca się przez eliminacje Aleksandra Krunic (Serbia). Z przewagą przełamania w każdym z setów Serbka mogła cieszyć się ze zwycięstwa 6:4 6:4 i obok Mirjany Lucic – Baroni (Chorwacja) jest ostatnią kwalifikantką, która pozostała w grze. Walkę o ćwierćfinał przyjdzie jej stoczyć z Wiktorią Azarenką (Białoruś, 16). Spotkanie III rundy wyglądało na przełomowe w wykonaniu „Wiki”. W końcu prezentowany przez nią poziom przypominał ten pokazywany przed kontuzją. Poskutkował on rozgromieniem Jeleny Wesniny (Rosja) 6:1 6:1.
Zaledwie pięć gemów zdołała ugrać turniejowa piętnastka Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 15) w konfrontacji z Kaią Kanepi (Estonia). Wszystkie zdobyte punkty padły w pierwszej partii. Estonka w drugim secie nie miała litości dla wyżej notowanej przeciwniczki i pokonała ją 7:5 6:0. Teraz poprzeczka pójdzie znacznie wyżej, bowiem skrzyżuje rakiety w IV rundzie z liderką rankingu Sereną Williams ze Stanów Zjednoczonych. Obrończyni mistrzowskiego trofeum nie miała większych kłopotów ze swoją rodaczką Varvarą Lepchenko, chociaż były momenty, kiedy 28-latka urodzona w Taszkiencie pokazała pazur. Ostatecznie, do niespodzianki nie doszło i mecz zakończył się wynikiem 6:3 6:3 dla bardziej utytułowanej zawodniczki.
Młodsza z sióstr Williams jest ostatnią przedstawicielką gospodarzy, ponieważ na III rundzie zakończyła zmagania grająca dzięki „dzikiej karcie” Nicole Gibbs. Jej katem okazała się Flavia Pennetta (Włochy, 11). Panie toczyły wyrównany bój tylko w otwierającej odsłonie, gdzie o losach zwycięstwa decydował jeden break. Później na korcie dominowała Włoszka, która triumfowała w całym meczu 6:4 6:0. Awans do ćwierćfinału jest bardzo realny, bo teraz skrzyżuje ona rakiety z Casey Dellacquą (Australia, 29). Tenisistka z Antypodów nie miała łatwej przeprawy przez Karolinę Pliskovą (Czechy). Żadna z nich nie chciała tanio sprzedać skóry, ale to ostatecznie Australijka cieszyła się z awansu przy stanie 6:3 3:6 6:4.
—
Sobotnie wyniki III rundy:
Serena Williams (USA, 1) – Varvara Lepchenko (USA) 6:3 6:3
Kaia Kanepi (Estonia) – Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 15) 7:5 6:0
Flavia Pennetta (Włochy, 11) – Nicole Gibbs (USA, WC) 6:4 6:0
Casey Dellacqua (Australia, 29) – Karolína Pliskova (Czechy) 6:3 3:6 6:4
Aleksandra Krunic (Serbia, Q) – Petra Kvitova (Czechy, 3) 6:4 6:4
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 16) – Jelena Wesnina (Rosja) 6:1 6:1
Jekaterina Makarowa (Rosja, 17) – Zarina Dijas (Kazachstan) 6:2 6:4
Barbora Zahlavova-Strycova (Czechy, 30) – Eugenie Bouchard (Kanada, 7).
