Siedemnastoletnia Belinda Bencic (Szwajcaria) zagra o ćwierćfinał US Open (pula nagród: 14,297 mln dolarów) rozgrywanym na kortach twardych. W ostatniej odsłonie Wielkiego Szlema tego sezonu Szwajcarka sprawiła sporą niespodziankę eliminując rozstawioną z numerem siódmym Angelikę Kerber (Niemcy, 7). W pierwszej odsłonie to młodziutka zawodniczka z Flawil dyktowała warunki, a w drugiej partii o jej zwycięstwie zadecydowało przełamanie na samo zakończenie seta. Ostatecznie triumfowała 6:1 7:5 i w IV rundzie zmierzy się z Jeleną Jankovic (Serbia, 9), która zdemolowała Johannę Larsson (Szwecja), rozbijając ją 6:1 6:0.
Nieco zawiodło oczekiwania publiczności najciekawiej zapowiadająca się konfrontacja. W niej grająca z piątką Maria Szarapowa (Rosja, 5) nie miała większych problemów z Sabine Lisicki (Niemcy, 26). Rosjanka przeważała już od pierwszych wymian, dzięki czemu cieszyła się ze zwycięstwa 6:2 6:4 i o najlepszą ósemkę powalczy z kolejną tenisistką o polskich korzeniach, Caroline Wozniacki (Dania, 10). Jej mecz z Andreą Petkovic (Niemcy, 18) również zapowiadał się ciekawie, ale i w tym przypadku tych emocji zbyt wielu nie było, bo Dunka pewnie wygrała 6:3 6:2.
W czwartej rundzie zabraknie także wiceliderki rankingu WTA, Simony Halep (Rumunia, 2). Jej porażka z przebijającą się przez kwalifikacje Mirjaną Lucic – Baroni (Chorwacja) to zdecydowanie największa sensacja piątkowych gier. Panie toczyły wyrównany bój w otwierającej partii, ale w drugiej Rumunka wyglądała już na zrezygnowaną i to urodzona w Dortmundzie 32-latka schodziła z kortu zwycięska przy stanie 7:6 (6) 6:2. Teraz na jej drodze stanie turniejowa trzynastka, czyli Sara Errani (Włochy, 13). Po przedziwnym pojedynku Włoszka ograła reprezentującą gospodarzy Venus Williams 6:0 0:6 7:6 (5).
