Kevin Anderson (RPA) i Pablo Carreno Busta (Hiszpania) rozstrzygną między sobą sprawę awansu do finału US Open. Dla obu będzie to wielkie wyzwanie, ponieważ nigdy wcześniej nie grali w półfinale imprezy wielkoszlemowej.
Zawodnik z Republiki Południowej Afryki został rozstawiony w Nowym Jorku z numerem dwudziestym ósmym. Przez turniejową drabinkę szedł jak burza, ale należy zaznaczyć, że w czterech pierwszych meczach mierzył się z zawodnikami nierozstawionymi. Pierwszym poważnym testem był dla niego ćwierćfinałowy bój z Samem Querreyem (USA). Obaj zawodnicy niczym się nie zaskoczyli. Jak niemal zawsze potrafili wykorzystać świetne warunki fizyczne i posyłali kolejne zagrania z zawrotnymi prędkościami. Anderson wygrał 7:6(5) 6:7(9) 6:3 7:6(7), choć w czwartym secie musiał bronić piłki setowej. Zawodnicy posłali łącznie aż 42 asy, a nie brakowało też tzw. serwisów wygrywających.
Kilka godzin wcześniej do półfinału awansować Pablo Carreno Busta. On również dopiero w ćwierćfinale ,,skrzyżował rakiety” z rozstawionym tenisistą. Diego Schwartzman (Argentyna) nie sprawił mu jednak większych problemów niż poprzedni rywale. 25-latek z Buenos Aires dotarł do 1/8 finału dzięki fenomenalnej postawie w gemach na returnie. Potrafił przełamywać rywali niemal na zawołanie, natomiast Carreno Bustę skarcił tylko dwa razy. Hiszpan był odważniejszy, a jednocześnie bardziej regularny, co przełożyło się na okazałe zwycięstwo 6:4 6:4 6:2.
Anderson i Carreno Busta powalczą o życiowy sukces, jakim bez wątpienia będzie dla nich awans do finału US Open. Do tej pory mierzyli się ze sobą dwukrotnie. Hiszpan w obu meczach nie zdołał ugrać nawet jednego seta.
_
Wyniki wtorkowych meczów ćwierćfinałowych:
Kevin Anderson (RPA, 28) – Sam Querrey (USA, 17) 7:6(5) 6:7(9) 6:3 7:6(7)
Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 12) – Diego Schwartzman (Argentyna, 29) 6:4 6:4 6:2
