Niemalże trzy lata czekał Juan Martin del Potro (Argentyna), żeby cieszyć się ze swojego dziewiętnastego tytułu w cyklu ATP World Tour. Organizatorzy zmagań na kortach twardych w Sztokholmie (pula nagród: 635 645 euro) dobrze wstrzelili się z „dziką kartą” dla srebrnego medalisty ostatnich igrzysk olimpijskich, bowiem zgarnął on końcowy laur.
W niedzielnym pojedynku finałowym „Wieża z Tandil” potrzebowała nieco ponad pięciu kwadransów, żeby udowodnić swoją wyższość nad rozstawionym z numerem szóstym Jackiem Sockiem ze Stanów Zjednoczonych, ogrywając go 7:5 6:1.
Argentyński tenisista fenomenalnie spisywał się w swoich gemach serwisowych, o czym świadczy jego skuteczność: 88% punktów wygranych po pierwszym, a także 77% po drugim podaniu. Co więcej, w całej konfrontacji del Potro nie musiał bronić ani jednego break pointa.
Finał:
Juan Martin del Potro (Argentyna) – Jack Sock (USA, 6) 7:5 6:1.
