Emocje sięgnęły zenitu w trakcie półfinałowych pojedynków w Stuttgarcie. Najpierw za sprawą Marii Szarapowej (Rosja) i Kristiny Mladenovic (Francja), które atmosferę rozgrzały już przed pierwszą wymianą. Równie zacięty pojedynek nieco później rozegrały Laura Siegemund (Niemcy) i Simona Halep (Rumunia).
Mladenovic nie kryła się ze swoimi odczuciami i w jednym z wywiadów postanowiła się wyżalić. Jej zdaniem zawodniczki zawieszone wcześniej za doping nie powinny mieć możliwości otrzymywania ,,dzikich kart” do największych imprez. Tyczyło się to oczywiście Marii Szarapowej. Rosjanka mogła odpowiedzieć rywalce na korcie i wskazać jej miejsce w szeregu. Początkowo wszystko szło po myśli reprezentantki naszych wschodnich sąsiadów, prowadziła już 6:3 2:0 i pewnie zmierzała w kierunku finału. Mladenovic potrafiła jednak odrobić straty, a w trzecim secie wyprowadzić nokautujący cios. Reprezentantka Trójkolorowych wygrała ostatecznie 3:6 7:5 6:4.
Zwrotów akcji nie zabrakło też w drugim półfinale. W pierwszym secie Laura Siegemund niemal roztrwoniła prowadzenie 4:0. Tylko gema brakowało, aby Simona Halep doprowadziła do remisu, ale reprezentantce gospodarzy udało się wygrać 6:4. W drugim secie inicjatywa należała do Rumunki, która trzykrotnie obejmowała prowadzenie z przewagą przełamania. Siegemund nic sobie z tego nie robiła i za każdym razem doprowadzała do remisu, choć musiała bronić nawet dwóch piłek setowych. Niewykorzystane okazje srogo zemściły się na Halep. Rumunka przegrała 4:6 5:7 i pożegnała się z prestiżowymi zawodami. Warto zaznaczyć, że była jedyną rozstawioną tenisistką, która zakwalifikowała się do fazy półfinałowej.
_
Wyniki meczów półfinałowych:
Kristina Mladenovic (Francja) – Maria Szarapowa (Rosja) 3:6 7:5 6:4
Laura Siegemund (Niemcy) – Simona Halep (Rumunia, 4) 6:4 7:5
