Soederling chce powrócić na korty

50

Znawcy i wielcy tenisa przepowiadali, że 2011 rok będzie stał pod znakiem Robina Soederlinga. Wszystko zapowiadało się świetnie: Szwed rozpoczął sezon na 4. miejscu rankingu ATP, a w trakcie wygrał turnieje w Brisbane, Rotterdamie i Marsylii. W pewnym momencie jego tenis się zmienił. Stał się coraz wolniejszy, nie miał siły. Do tego doszły liczne nieprzespane noce, potliwość, gorączka, zawroty głowy czy wymioty. Wyrok spadł jak z nieba: mononukleoza zakaźna. Dzisiejsza notka PAPu oznajmiła, że Szwed planuje powrócić na korty! Niestety, organizm dwukrotnego finalisty Rolanda Garrosa (2009, 2010) nie wykazuje takich samych chęci.

Oczywiście, jesteśmy z Robinem i życzymy mu powrotu do zdrowia i miejmy nadzieję do tenisa!