Shenzhen: Hurkacz o krok od trzeciej setki na koniec sezonu

104

Już w trzecim turnieju challengerowym z rzędu Hubert Hurkacz zdołał się przedostać do ćwierćfinału. Tak dobra seria może zaowocować awansem na najwyższe miejsce w karierze. 20-letni wrocławianin potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa.

Hurkacz udowadnia w Shenzen, że posiada bardzo duży potencjał. W turnieju głównym pokonał dwóch wyżej notowanych rywali bez straty seta. W 1/8 finału nic do powiedzenia nie miał Mohamed Safwat (Egipt), który przetrwał na korcie tylko godzinę i siedem minut. Hurkacz wykorzystał w tym czasie trzy z dziewięciu break-pointów, natomiast sam stracił tylko siedem punktów przy własnym podaniu.

O awans do półfinału wrocławianin powalczy z Son Woo Kwonem (Korea Południowa). Ewentualne zwycięstwo pozwoli mu na powrót do grona TOP 300 rankingu ATP. Do tej pory Hurkacz najwyżej sklasyfikowany był na 299. pozycji. Teraz ma szansę poprawić to osiągnięcie. W roli faworyta do ćwierćfinałowego pojedynku przystąpi jednak do 19-letni Kwon.

Końca dobiegła natomiast przygoda Hurkacza w turnieju gry podwójnej. Polak wraz z Tejmurazem Gabaszwilim (Rosja) przegrali w ćwierćfinale 4:6 4:6 ze N.Srirarem Balajim i Vishnu Vardhanem (obaj z Indii).

_

Wynik meczu 1/8 finału singla:

Hubert Hurkacz (Polska) – Mohamed Safwat (Egipt) 6:3 6:2

_

Wynik meczu ćwierćfinałowego debla:

Balaji/Vardhan (Indie/Indie) – Gabaszwili/Hurkacz (Rosja/Polska) 6:4 6:4