Shenzen: Hurkacz zapolował na turniejową ,,czwórkę”, zabrakło niewiele

27

Hubert Hurkacz zakończył już swój udział w challengerze w Shenzen (pula nagród: 75 000 dolarów). 20-letni wrocławianin przegrał w 1/8 finału 3:6 6:2 6:7(5) z Duck-Hee Lee (Korea Południowa), jednym z faworytów do zwycięstwa w całej imprezie.

Koreańczyk już niedługo może awansować do czołowej setki rankingu ATP. Na razie jest 135., ale czyni stałe postępy i coraz lepiej radzi sobie w turniejach challengerowych. W Shenzen został rozstawiony z numerem czwartym. Z kolei Hurkacz musiał przedzierać się przez trzystopniowe kwalifikacje. Następnie poszedł za ciosem i w pierwszej rundzie sprawił niemałą niespodziankę, pokonując 6:3 6:3 Di Wu (Chiny).

Polak na pewno może być zadowolony z tego, jak wypadł na tle niezwykle utalentowanego przeciwnika. W drugim secie było od niego zdecydowanie lepszy, natomiast w decydującej partii do szczęścia zabrakło mu bardzo niewiele. Dwukrotnie był w stanie odrobić stratę przełamania, dzięki czemu doprowadził do tie-breaka, w którym był jednak minimalnie gorszy. Duck-Hee Lee wykorzystał drugą piłkę meczową i po równo 2 godzinach od rozpoczęcia pojedynku mógł cieszyć się z awansu do ćwierćfinału.

_

Wynik meczu 1/8 finału:

Duck-Hee Lee (Korea Południowa, 4) – Hubert Hurkacz (Polska) 6:3 2:6 7:6(5)