Jerzy Janowicz (Polska) rozegrał pierwsze spotkanie po wielomiesięcznej przerwie. 25-letni łodzianin wybrał się na challengera do hiszpańskiej Segovii (pula nagród: 64 000 euro). Już w 1. rundzie przegrał 6:2 6:7(3) 5:7 z Luccą Vannim (Włochy).
Spotkanie lepiej się rozpoczęło dla biało-czerwonego, który po wyrównanym początku uzyskał przewagę dwóch przełamań, dzięki czemu zwyciężył 6:2. W drugiej odsłonie gry obaj tenisiści szli ,,łeb w łeb”, a w tie-breaku minimalnie lepszy okazał się Vanni. Najwięcej emocji przysporzył kibicom trzeci set. Vanni prowadził już 4:1, ale nie potrafił zachować swojej przewagi do końca pojedynku i Janowicz doprowadził do remisu. Końcówka należała już jednak do reprezentanta Italii, który w kluczowym momencie przełamał łodzianina, co było równoznaczne ze zwycięstwem w całym meczu.
Vanni w odstępie kilku dni pokonał dwóch reprezentantów Polski. Przed tygodniem w 1. rundzie challengera w Recanati pokonał 6:7(5) 6:3 7:5 Michała Przysiężnego.
_
Wynik meczu 1. rundy:
Luca Vanni (Włochy) – Jerzy Janowicz (Polska) 2:6 7:6(3) 7:5
