Alexander Zverev (Niemcy) nie miał sobie równych w Internazionali BNL d’Italia (pula nagród: 4 273 775 euro). 20-latek z Hamburga niespodziewanie pokonał w finale 6:4 6:3 Novaka Djokovicia (Serbia), wicelidera rankingu ATP.
Od początku turnieju Zverev prezentował się bardzo dobrze. Do finału dotarł bez większych problemów. Sety tracił tylko z potężnie serwującymi zawodnikami, Kevinem Andersonem i Johnem Isnerem. Jeszcze lepiej wiodło się Novakowi Djokoviciowi. Serb szedł przez imprezę jak burza, w półfinale odniósł przekonujące zwycięstwo 6:1 6:0 nad Dominiciem Thiemem.
O losach pierwszego seta zadecydowało przełamanie w gemie otwarcia. Zverev objął prowadzenie, a następnie je podwyższył, wygrywając gema przy własnym podaniu. Co ciekawe, reprezentant naszych zachodnich sąsiadów w całym meczu nie musiał bronić ani jednego break-pointa. Tak wysoka skuteczność we własnych gemach serwisowych pozwoliła mu na zwycięstwo 6:4 w pierwszej partii. W drugim secie Djokovic wciąż nie potrafił dobrać się rywalowi do skóry. Tym razem dwukrotnie dał się przełamać, wskutek czego przegrał finałowy pojedynek 4:6 3:6. Starcie trwało godzinę i 21 minut.
Dla Zvereva był to pierwszy występ w finale turnieju z prestiżowej serii ATP Masters 1000. Dzięki zdobytym punktom awansuje w rankingu ATP na dziesiąte miejsce. Do tej pory jego rekordowym osiągnięciem była 17. pozycja.
_
Wynik meczu finałowego:
Alexander Zverev (Niemcy, 16) – Novak Djokovic (Serbia, 2) 6:4 6:3
