Już od samego początku zmagania na kortach twardych w Rotterdamie (pula nagród: 1 854 365 euro) nie dają zbyt wielu powodów do nudy kibicom śledzącym ten turniej. We wtorek awans do drugiej rundy wywalczył między innymi rozstawiony z numerem szóstym Jo – Wilfried Tsonga (Francja, 6).
Finalista tej imprezy sprzed siedmiu sezonów miała niemały orzech do zgryzienia, bowiem po drugiej stronie siatki stanął grający dzięki „dzikiej karcie” Stefanos Tsitsipas (Grecja). Ubiegłoroczny mistrz juniorskiego Wimbledonu pokazał się z dobrej strony, jednak ostatecznie przegrał 4:6 6:7 (2).
O miejsce w ćwierćfinale Francuz powalczy z Gillesem Mullerem (Luksemburg). 33-letni zawodnik potrzebował zaledwie 55 minut, żeby pewnie pokonać reprezentującego gospodarzy Tallona Griekspoora (Holandia) 6:3 6:2.
W najlepszej szesnastce zabraknie za to występującego z ósemką Lucasa Pouille (Francja, 8), tym samym potwierdziło się, że porażka z Aleksandrem Bublikiem (Kazachstan) na Australian Open nie była jednorazowym wypadkiem przy pracy. Tym razem sposób na trójkolorowego znalazł Philipp Kohlschreiber (Niemcy), który triumfował 7:5 6:2.
W drugiej rundzie tenisista z Augsburga zmierzy się z Martinem Klizanem (Słowacja). Obrońca mistrzowskiego lauru po raz kolejny pokazał sinusoidalny poziom gry. Po zgarnięciu otwierającej partii, w drugiej nie miał żadnych argumentów na Fernando Verdasco (Hiszpania), a żeby w trzeciej znów reprezentując dobry tenis i ostatecznie wygrywając cały mecz 6:4 0:6 6:1.
Wtorkowe wyniki I rundy:
Marin Cilic (Chorwacja, 1) – Benoit Paire (Francja) 5:7 6:3 6:2
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 2) – Stefanos Tsitsipas (Grecja) 6:4 7:6 (2)
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) – Lucas Pouille (Francja, 8) 7:5 6:2
Gilles Muller (Luksemburg) – Tallon Griekspoor (Holandia) 6:3 6:2
Martin Klizan (Słowacja) – Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:4 0:6 6:1
Gilles Simon (Francja) – Nicolas Mahut (Francja) 6:3 3:6 6:4
Borna Coric (Chorwacja) – Karen Chaczanow (Rosja)
