Tylko 47 minut potrzebowali Łukasz Kubot i Alexander Peya (Austria) do wywalczenia awansu do 2. rundy French Open. Polsko-austriacka para, rozstawiona z numerem dziewiątym, wygrała 6:1 6:2 z Ivo Karlovicem (Chorwacja) i Puravem Rają (Indie).
Kubot i Peya byli zdecydowanymi faworytami dzisiejszego starcia. Na ich korzyść przemawiały tegoroczne osiągnięcia, a także doświadczenie, którego szczególnie brakuje Indusowi. Z kolei Karlovic stoczył wczoraj niezwykle wyczerpujący mecz singlowy, który trwał ponad 4,5 godziny.
Chorwacko-induska para zgodnie z zapowiedziami nie była w stanie przeciwstawić się turniejowym ,,dziewiątkom”. Pierwszego gema w meczu udało im się zdobyć dopiero przy stanie 0:5. Drugą odsłonę gry zaczęli znacznie lepiej, lecz sił i umiejętności wystarczyło im na dwukrotnie większą zdobycz niż w premierowej partii.
W 2. rundzie na Polaka i Austriaka czeka już o wiele cięższe zadanie. Ich rywalami będą Nicholas Monroe (USA) i Artem Sitak (Nowa Zelandia), którzy zdołali wyeliminować po trzysetowym boju Tejumraza Gabaszwiliego (Rosja) i Diego Schwartzmana (Argentyna).
_
Wynik meczu I rundy gry podwójnej:
Kubot/Peya (Polska/Austria) – Karlovic/Raja (Chorwacja/Indie) 6:1 6:2
