Roland Garros: Muguruza królową mączki

26

Rozstawiona z numerem czwartym Garbine Muguruza (Hiszpania, 4) godnie zastąpiła swojego rodaka, Rafaela Nadala, zgarniając tytuł wielkoszlemowego Roland Garros (pula nagród: 12,032 mln dolarów)! Na paryskich kortach ziemnych urodzona w Caracas tenisistka pokonała w finale 7:5 6:4 broniącą mistrzowskiego lauru Serenę Williams ze Stanów Zjednoczonych.

Początkowo spotkanie nie zaskakiwało. Wymiany kończyły się bardzo szybko, trwając nie dłużej niż cztery uderzenia. Walka rozpoczęła się od piątego gema. Wówczas Hiszpanka lepiej prezentowała się przy dłuższych akcjach, co zaowocowało przełamaniem, które dociągnęła do ósmego gema.

Odkąd liderka światowych list prowadziła 5:4, przegrała cztery gemy z rzędu. Już na otwarcie drugiej partii podopieczna Sama Sumyka zdobyła breka, ale po chwili Amerykanka odrobiła straty. Jednak na prowadzenie 2:1 ponownie wyszła Muguruza.

Gorąco było podczas walki o dziewiąte oczko. Przegrywająca 3:5 młodsza z sióstr Williams musiała się bronić, bo pozwoliła odskoczyć rywalce na 15:40 i do tego pierwsze podanie nie pomagało jej. Jak się okazało, w tym gemie 22-latka miała cztery szanse na zgarnięcie lauru.

Nie udało się przy serwisie przeciwniczki, musiało się udać przy swoim, przy którym Muguruza wyszła na 40:00. Przy czwartej piłce mistrzowskiej Amerykanka poszła do siatki i Hiszpanka posłużyła się lobem, do którego returnująca dobiegła, ale myślała, że piłka wyszła na aut. Jak się od razu okazało, piłka była dobra.

Dla triumfatorki tegorocznego Roland Garros jest to pierwszy wielkoszlemowy tytuł. W zeszłym sezonie dotarła do finału Wimbledonu, ale tam musiała uznać wyższość Sereny Williams.

Finał:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 4) – Serena Williams (USA, 1) 7:5 6:4.