Roland Garros: Matkowski mistrzem tie-breaków! Kolejny Polak w ćwierćfinale

22

Długo czekaliśmy w tym sezonie na moment, w którym nasi debliści zaczną notować rezultaty na miarę pokładanych w nich nadziei. Na Roland Garros biało-czerwoni spisują się wręcz znakomicie. Wczoraj do ćwierćfinału awansował Łukasz Kubot, a dzisiaj tej samej sztuki dokonał Marcin Matkowski.

35-letni tenisista z Barlinka i jego partner, Leander Paes (Indie), wygrali 7:6(5) 7:6(4) mecz 1/8 finału przeciwko Jamiemu Murrayowi (Wielka Brytania) i Bruno Soaresowi (Brazylia). Jest to spora niespodzianka, ponieważ rywale byli rozstawieni z numerem czwartym i byli wymieniani w gronie kandydatów do końcowego triumfu. Dzięki zwycięstwu Matkowski wyrównał wynik sprzed roku, kiedy również dotarł do ćwierćfinału.

Spotkanie rozpoczęło się w najlepszy możliwy sposób dla Polaka i Hindusa, którzy w mgnieniu oka wyszli na prowadzenie 2:0. Radość nie trwała jednak długo, ponieważ rywale błyskawicznie odłamali i doprowadzili do remisu. W dalszej fazie seta więcej problemów z utrzymanie własnego podania mieli Matkowski i Paes, ale mimo to udało się doprowadzić do tie-breaka. W decydującej rozgrywce doszło do tylko jednego mini-breaka. Był on na szczęście dziełem polsko-hinduskiej pary, która wygrała pierwszą odsłonę gry 7:6(5).

Bardzo podobny przebieg miał również kolejny set. W trzecim gemie przewagę przełamania wywalczył ,,Matka” wraz ze swoim partnerem, lecz na kolejnej przerwie to już rywale mogli cieszyć się z prowadzenia 3:2. Jak się okazało były to ostatnie przełamania w tym meczu. Po raz kolejny doszło do tie-breaka, w którym znów od samego początku do końca prowadził polsko-hinduski duet. Turniejowe ,,szesnastki” wykorzystały drugą piłkę meczową i mogły cieszyć się z awansu do grona ośmiu najlepszych par.

W ćwierćfinale na Matkowskiego i Paesa czekali już bracia Bryanowie (USA). Rozstawieni z numerem piątym amerykańcy bliźniacy w 1. rundzie wyeliminowali Mariusza Fyrstenberga. ,,Matka” stanie więc przed szansą pomszczenia swojego byłego partnera. W 1/4 finału są już także Łukasz Kubot i Alexander Peya (Austria). Jeśli obaj biało-czerwoni wygrają swoje ćwierćfinałowe starcia, to zmierzą się ze sobą w półfinale.

_

Wynik meczu 1/8 finału:

Matkowski/Paes (Polska/Indie, 16) – Murray/Soares (Wielka Berytania/Brazylia, 4) 7:6(5) 7:6(4)