Madison Keys i Sloane Stephens zmierzą się ze sobą w czwartkowym półfinale Roland Garros 2018.
Młodsza z Amerykanek w ćwierćfinałowym starciu podejmowała Kazaszkę, Julię Putincewą. Niżej notowana tenisistka nie potrafiła dziś wykorzystywać swoich szans. W pierwszej odsłonie prowadziła 5:4 i serwowała po seta, lecz na nic to się zdało. Kilkanaście minut później, 23-latka sama broniła dwóch setboli i ostatecznie doszło do tie-break’a. W dodatkowej rozgrywce warunki zdecydowanie dyktowała Keys i wynikiem 7:5 zapisała partię na swoje konto. W drugim secie zadecydowało jedno przełamanie na korzyść turniejowej trzynastki, która po 84 minutach zameldowała się w pierwszym w karierze półfinale French Open.
Problemów z awansem nie miała także rodaczka Keys, Sloane Stephens. Triumfatorka zeszłorocznego US Open oddała zaledwie 4 gemy Rosjance, Darii Kasatkinie, która widać było, że odczuwa jeszcze zmęczenie po kończonym wczoraj spotkaniu z Caroline Wozniacki. Spotkanie zakończyło się rezultatem 6:3 6:1.
Pojedynek dwóch reprezentantek USA będzie ich trzecim w zawodowym tourze. Bilans wskazuje 2:0 na korzyść Stephens, a ostatnie takie starcie miało miejsce na kortach Flushing Meadows i było bojem o premierowy tytuł wielkoszlemowy. Wówczas podopieczna Kamau Murray’a triumfowała 6:3 6:0.
_____________________________________________________________________
1/4 finału:
Madison Keys (USA, 13) – Julia Putincewa (Kazachstan) 7:6 (5) 6:4
Sloane Stephens (USA, 10) – Daria Kasatkina (Rosja, 14) 6:3 6:1
