Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie wywiązali się z roli faworytów w Rio Open (pula nagród: 1 461 560 dolarów). Turniejowe ,,dwójki” już w ćwierćfinale przegrały 4:6 4:6 z Julio Peraltą (Chile) i Horacio Zeballosem (Argentyna).
Spotkanie od początku nie toczyło się po myśli polsko-brazylijskiego duetu. Już w trzecim gemie doszło do przełamania na korzyść Peralty i Zeballosa, a poniesionej straty nie udało się już nadrobić. Chilijczyk i Argentyńczyk bardzo dobrze serwowali i w pierwszym secie stracili przy własnym podaniu tylko pięć punktów.
Nieco więcej emocji było w partii drugiej, ale próżno było doszukiwać się szans na sukces Kubota i Melo. Tym razem do decydującego przełamania doszło w siódmym gemie. Co prawda Kubot i Melo mieli natychmiast po zmianie stron dwa break-pointy powrotne, ale żadnego z nich nie wykorzystali. Peralta i Zeballos zaciekle bronili swojej zaliczki i po 78 minutach rywalizacji wygrali cały mecz 6:4 6:4.
Półfinałowymi rywalami Chilijczyka i Argentyńczyka będą Juan Sebastian Cabal i Robert Farah. Kolumbijska para została rozstawiona w Rio de Janeiro z numerem czwartym.
_
Wynik meczu ćwierćfinałowego:
Peralta/Zeballos (Chile/Argentyna) – Kubot/Melo (Polska/Brazylia, 2) 6:4 6:4
