Ani Białorusinki, ani Kanadyjki nie mogę być w pełni usatysfakcjonowane po pierwszym dniu rywalizacji w II Grupie Światowej Pucharu Federacji. Starcie na korcie twardym w Quebec City lepiej rozpoczęły zawodniczki zza naszej wschodniej granicy, jednak za sprawą Aleksandry Woźniak Kanadyjkom udało się doprowadzić do remisu.
W pierwszym meczu mogliśmy oglądać dwie młode zawodniczki, które już teraz stanowią o sile swoich reprezentacji. 21-letnia Aleksandra Sasnowicz pokonała 6:4 2:6 6:3 niespełna trzy lata młodszą Fracnoise Abande. Dla tenisistki z Mińska było to już jedenaste zwycięstwo odniesione w narodowych barwach.
Z kolei po raz czterdziesty z wygranej w kanadyjskich barwach mogła się cieszyć Aleksandra Wozniak. Sklasyfikowana obecnie na 803. miejscu w rankingu WTA zawodniczka oddała tylko cztery gemy plasującej się na 74. pozycji Oldze Goworcowej. Wozniak wygrała 6:2 6:2 i odrobiła stary poniesione wcześniej przez młodszą koleżankę.
Należy pamiętać, że oba zespoły pozbawione są wsparcia swoich liderek. Na występ w narodowych barwach nie zdecydowały się Eugenie Bouchard oraz Viktoria Azarenka.
_
Kanada – Białoruś 1:1
Francoise Abanda – Aleksandra Sasnowicz 4:6 6:2 3:6
Aleksandra Wozniak – Olga Goworcowa 6:2 6:2