Przygotowanie psychiczne

475

Taktyka i psychologia są nierozdzielne. Te dwa elementy są, bowiem ściśle ze sobą związane, jednakże przygotowanie psychologiczne może wydawać się pojęciem znacznie szerszym, a równocześnie bardziej abstrakcyjnym.

Owo przygotowanie potrzebne jest w każdym momencie: podczas treningu, ale także przed meczem, kiedy trzeba opracować taktykę, lub nawet podczas meczu, kiedy trzeba ją zmieniać. Trener ze swojej strony ”programuje” swoich zawodników w taki sposób, aby czynili postępy, aby chcieli wygrywać, aby odbierali zawsze piłki nie możliwe do odebrania. Ale zawodnik z kolei nie może się zadowalać jedynie owym nastawieniem: musi on wyzwolić cały swój potencjał intelektualny i fizyczny, aby stać się swoim własnym trenerem.

Jeżeli zawodnik chce osiągnąć założone przez siebie cele, musi zastosować swoje własne przygotowanie psychologiczne, musi wszystko przewidzieć. Musi nawet przewidzieć i to, czego nie wziął pod uwagę, bo w konsekwencji nie będzie totalnie zaskoczony. Musi poszukiwać organizacji gry najskuteczniejszej i przynoszącej największą korzyść z pracy włożonej w trening. To przygotowanie psychologiczne będzie udane poczynając od chwili, w której zawodnik zacznie czerpać z niego siłę moralną i niezachwiane zaufanie, czyli coś w rodzaju poczucia dobrze spełnionego zadania. Wówczas mecz stanie się cudowną przygodą, oczekiwaną z zaufaniem we własne siły i pogodą ducha.

W dobrze prowadzonym przygotowaniu psychologicznym można wyróżnić dwa istotne momenty:
– Przygotowanie ciągłe: objawia się systematycznym doskonaleniem, ambitnym, ale i skromnym. Nie może ono przebiegać bez znajomości samego siebie, to znaczy swoich własnych sił i słabości.
– Przygotowanie szczegółowe – ukierunkowane, to gwałtowna koncentracja sił wynikająca z rozważań taktycznych, a jednocześnie psychologicznych, odnosząca się do jednego meczu lub zawodów.

1. ODPRężENIE
Odprężenie przebiega różnie w okresie przygotowań do zawodów i w toku samego meczu. Podczas gry ważne jest możliwie jak najlepsze rozlu?nienie mięśni najbardziej obciążonych pracą, czyli kończyn górnych i dolnych. środki: lu?ny chód i rzeczywista dekoncentracja podczas odpoczynku przy zmianie stron. Trening sportowca wyczynowego i jego higiena życia mogą być wzorowane na metodach relaksacyjnych, które w ostatnich latach bardzo się rozwinęły.

2. ROLA ODDYCHANIA
Ruchy w tenisie nie ułatwiają oddychania. Istotne jest więc panowanie o nim w wolnych chwilach w czasie meczu, to znaczy podczas odpoczynku przy zmianie stron kortu. Pamiętajcie przede wszystkim o wydechu, opróżniając możliwie jak najbardziej płuca. łączcie ów wydech z odprężeniem barków i kończyn górnych.

3. JAK ZWALCZAć TREMę?
Każdy poznawał, poznał lub niestety dopiero pozna to uczucie utraty za jednym zamachem sił fizycznych, technicznych, a nawet taktycznych. Ową tremę, która może pojawiać się niespodziewanie, można jednak zwalczać.
Fizycznie – przez intensywne ruchy podczas rozgrzewki, głęboki, mocny oddech, którego rezultatem będzie rozlu?nieniem górnej części ciała i ramion.
Psychicznie – sądzę, że przede wszystkim należy unikać pułapki, w którą wpadają sportowcy myślący bardzie o tym, jak uniknąć tremy, niż o samym meczu. Trzeba robić akurat odwrotnie – zastanowić się nad meczem i przewidywać wszystko, co może się zdarzyć, nawet najmniejsze szczegóły.

Trema może też być zwalczana przez samą technikę. Ulepszenie techniczne i taktyczne średnio opanowanych uderzeń wyeliminuje ją przynajmniej częściowo. Można ją również przezwyciężyć, gdy mecz się przedłuża, a wy macie doskonałą kondycję fizyczną.

4. ROZGRZEWKA
Wielu zawodników zaniedbuje ten istotny aspekt przygotowań, który stanowi dobrze prowadzona rozgrzewka. To ona jednak pozwala ”wejść” natychmiast w mecz i – jak się to mówi – uniknąć owej sławnej tremy.

Jeżeli gracie rano….

Przyjd?cie na stadion prawie godzinę przed meczem. Wasza rozgrzewka powinna trwać około pół godziny. Jeżeli jesteście młodzi i jeżeli, ogólnie rzecz biorąc, macie dobrą kondycję fizyczną – możecie ją przedłużyć. Ale możecie ją także skrócić, np. podczas dużego upału. Przeprowad?cie wymianę z głębi kortu, zwracając baczną uwagę na pracę nóg, próbując osiągnąć wasze najlepsze uderzenie piłki. Uderzcie kilka wolejów i smeczów. Następnie wypróbujcie dochodzenie do siatki, serwis i return. Kiedy wasz partner znajdzie się bliżej siatki, próbujcie uderzeń ciętych lub lifto- wanych, sprawdzając wasze passing-shoty. W ostatnich 10 minutach rozegrajcie dwa lub trzy gemy, usiłując wygrać punkt w taki sposób, w jaki macie zamiar to czynić podczas meczu. Możecie także pobiegać 10 – 15 minut na bieżni lub w terenie naturalnym, a tylko 10 – 15 minut poświęćcie na grę z piłką, ale tylko z głębi kortu.
Rozgrzewka będzie udana, gdy wasze tętno dojdzie do 130 – 140 uderzeń na minutę i być może, raz czy dwa będzie wyższe. Jeśli chodzi o stronę techniczną, to starajcie się odnale?ć uczucie dobrego uderzenia piłki. W końcu musicie przypomnieć sobie jeszcze raz taktykę, którą zamierzacie stosować, i nabrać woli zwycięstwa.

Jeżeli gracie po południu…

Młodym o dobrej kondycji fizycznej radzę pograć rano około 45 minut i dodatkowo 15 minut przed samym meczem, tak jakby chodziło o mecz w godzinach rannych. To jest jedyna rada, jakiej mogę wam udzielić. Jeżeli jednak nie odczuwacie potrzeby gry rankiem, to wykonujecie przed meczem ten sam trening, który proponowałem przed meczem porannym.

Jeżeli nie macie kortu do treningu…

To, niestety, często się zdarza podczas turniejów. W takim wypadku rozgrzewacie się biegając 10 – 15 minut, a w szatni wykonujecie ćwiczenia gibkościowe (ruchy rotacyjne ramion, talii, ugięcia nóg, skłony tułowia). Jeżeli nie ma miejsca do biegania – ćwiczcie ze skakanką. ćwiczenia te wykonujcie tuż przed wejściem na kort, a w czasie przedmeczowej wymiany piłek zmuście się do intensywniejszego biegania. Usiłujcie jak najbardziej opó?nić rozpoczęcie meczu, co jednak będzie trudne, ponieważ sędzia zwykle na to nie pozwala.

5. W GODZINIE MECZU
Rozgrzewka to wasz ostatni przed mecz. Teraz, w godzinie meczu, nikt już nie może dla was nic zrobić, poza życzeniem szczęścia.
Mimo wszystko ostatnia rada: uderzajcie piłkę do granic waszych sił fizycznych i psychicznych. Sportowiec, który rozgrywa zawody i wie, że dał z siebie wszystko, rozporządza jednym z największych bogactw świata sportowego.