Pro Kennex Heritage Type C Redondo Mid

119

kennexDane techniczne:
Długość: 69 cm (27 cali)
Główka: 600 (93)
Waga (z naciągiem): 343g
Balans: 10 HL
Rama: prosta, 20 mm
Układ strun: 18/20
Sztywność: 56
Swing Weight: 320

Nie byłbym sobą gdyby ta rama nie wpadła w moje ręce. Niedostępna do kontynencie europejskim, ale to dla mnie nie przeszkoda. Dla chcącego nic trudnego. Parę lat polowania i sukces. Pierwsze co zwróciło moją uwagę to wykonanie. Bardzo ładne kolory (może trochę zbyt wyblakłe) pokryte warstwą „miękkiego” tworzywa. Przez to rama nie będzie miała żadnych odprysków a jedynie zadrapania. Takie wykonanie ma jednak poważną wadę – po ściągnięciu rakiety z maszyny, w miejscach montowania ramy pozostały białe odciski, które trza usunąć, jeśli ktoś ceni, tak jak ja, schludny wygląd ramy. Przy kolejnych naciągnięciach problem zniknął. Założony naciąg to Pro’s Pro Kingut 25.5 kp/25 kp. Czytając opinie o nim ludzie narzekali na ruchliwość, ale nie jest źle. Może to zasługa sprawnego stringera.

Skala ocen od 1 do 10:
Gra z linii końcowej: 7
Gra płaska: 8
Gra rotacjami: 5
Czucie: 9
Kontrola: 9
Wolej: 9.5
Stabilność: 8
Manewrowość: 5
Serwis: 8

Gra z lini końcowej:

Bardzo wymagająca rama. Trzeba pilnować nadgarstek przy każdym uderzeniu. Rakieta nic nie wybacza i w przypadku braku staranności tylna ściana balonu jest ostrzeliwana niemiłosiernie. Powiem szczerze że tak trudną ramą jeszcze nie grałem, jeśli chodzi o ten punkt, aż się lekko zdziwiłem.

Gra płaska vs gra rotacjami:

Staram się spłaszczać grę i rakieta jest do tego stworzona. Mała główka nie pomaga w rotowaniu piłek. Jeśli już zdecydujemy się na takie zagrania, wychodzi farfocel spadający w okolice lini serwisowej. Jednym słowem kaszanka, no ale przecież ta rakieta kocha parcie do przodu, ale o tym później.

Czucie i kontrola:

Sztywność 56, czyli parametr na który głównie zwracam uwagę. Wyśmienite czucie i wyśmienita kontrola. Slice gra się sam, piłka odbija się tak nisko że jeden z przeciwników przeorał kort próbując wyciągnąć taką piłkę i przy okazji urwał część osłony główki rakiety. Taktyka chip&charge to sama przyjemność, zwłaszcza grając atakującego slice’a wzdłuż linii. Nigdy nie byłem takim częstym gościem przy siatce.

Wolej:

Poezja. Idealna maszyna do kończenia piłki przy siatce. Powtarzam się, ale nigdy nie byłem tak często przy siatce i co należy zaznaczyć, z pozytywnym zakończeniem. Akcje s&v? Proszę bardzo. Piłki czyszczą linie aż kurz leci. Rakieta pomaga rozwinąć ten element gry i sprawia nieziemską przyjemność.

Stabilność i manewrowość:

Całkowita waga mojego egzemplarza to około 350g. Więc o czym tu pisać? Spóźnione uderzenie i nadgarstek bardzo się gniewa że się o niego nie dba. Manewrowość jest co najwyżej średnia. Szybka zmiana decyzji co do zagrania slice zamiast zwykłego backhand’u nie jest najlepszym pomysłem. Ciężko wyciąga się piłki sytuacyjne. Sweet spot jest do tego mały i ramy się sypią jak z rękawa.

Serwis:

Zalecam slice’owany. Fajne czucie i nie ma problemu z wyrzuceniem przeciwnika, zwłaszcza na stronę równowagi. Przy stronie przewagi serwis do środka sieje spustoszenie.

Jakie NTRP aby poczuć przyjemność z gry? TW zaleca powyżej 4.0, ale ja bym podniósł tą wartość chociaż o 0.5. Redondo Type C jest naprawdę wymagający. Trzeba mieć zacięcie i cierpliwość żeby uzyskać zadowalające rezultaty. Ale naprawdę warto!

napalm

Recenzja na forum