Kibice zebrani w Parku Tenisowym „Olimpia” mogli dziś dopingować Polaków podczas zmagań w pierwszej rundzie gry singlowej i deblowej.
Nie zawiódł najlepszy z biało-czerwonych, Hubert Hurkacz. W starciu z Argentyńczykiem, Guido Andreozzim, wrocławianin problemy miał tylko w drugim secie. Pierwszego wygrał pewnie 6:1, w kolejnym rywal podniósł poziom swojej gry. Dopiero przy 5:5, nasz reprezentant zdołał odebrać podanie oponenta, a w kolejnym gemie po zaciętej walce wykorzystał czwartą piłkę meczową. Następnym rywalem 21-latka będzie lepszy z pary Michał Dembek/Matteo Donati.
Mniej szczęścia miał Paweł Ciaś, ale pomimo porażki należą mu się gratulacje. Jego znacznie wyżej notowany rywal, Victor Estrella Burgos potrzebował aż 3 setów, by awansować do kolejnej fazy turnieju. Świetna postawa gdańszczanina, zwłaszcza w w dwóch ostatnich partiach pokazuje, że może on osiągać znakomite wyniki na światowych kortach.
Imprezę świetnie zainaugurowali nasi debliści. Grzegorz Panfil w parze z Henri Laaksonenem wyeliminowali najwyżej notowany duet Arneodo/Weissborn, a Michał Dembek i Jan Zieliński okazali się lepsi w bratobójczym pojedynku, gdzie po drugiej stronie siatki stanął Tomasz Bednarek i Alesandro Motti.
_____________________________________________________________________
1. runda gry singlowej:
Hubert Hurkacz (Polska) – Guido Andreozzi (Argentyna, 2) 6:1 7:5
Victor Estrella Burgos (Dominikana) – Paweł Ciaś (Polska) 6:3 1:6 6:4
1. runda gry deblowej:
Panfil/Laaksonen (Polska/Szwajcaria) – Arneodo/Weissborn (Monako/Austria, 1) 7:6 (3) 6:3
Dembek/Zieliński (Polska) – Bednarek/Motti (Polska/Włochy, 3) 6:2 7:6 (3)
