Po zwycięstwie dwa sezony temu w Szczecinie, teraz Alessandro Giannessi (Włochy) jest dwa kroki od zgarnięcia drugiego tytułu w polskim challengerze. Na kortach ziemnych w Parku Tenisowym Olimpia, gdzie rozgrywany jest Poznań Open (pula nagród: 64 tys. euro), Włoch jest już w półfinale.
W spotkaniu ćwierćfinałowym świętujący nieco ponad tydzień temu swoje 28. urodziny zawodnik okazał się lepszy od Attili Balazsa (Węgry), pokonując go 6:4 7:5 po godzinie i 47 minutach. W obu partiach reprezentant Italii musiał gonić wynik, ale za każdym razem to on zdobywał decydujące przełamanie.
Następnym przeciwnikiem Giannessi’ego może być Hubert Hurkacz, o ile wrocławianin wyeliminuje w ostatnim piątkowym pojedynku rozstawionego z numerem ósmym obrońcę mistrzowskiego lauru Aleksieja Watutina (Rosja, 8), który dzisiaj dokończył mecz II rundy, ogrywając kwalifikanta Jeremy’ego Jahna (Niemcy) 7:6 (4) 4:6 6:3.
Nadal bez straty seta pozostaje najwyżej notowany Taro Daniel (Japonia, 1). Notowany w dziewiątej dziesiątce rankingu ATP gracz utrzymał przewagę jednego breaka w każdym z setów i wygrał 6:4 7:5 z Facundo Bagnisem (Argentyna).
O miejsce w finale Japończyk powalczy z grającym z szóstką Quentinem Halysem (Francja, 6), który cieszył się ze zwycięstwa 6:1 7:6 (3) nad przebijającym się przez eliminacje Andreą Arnaboldim (Włochy).
Czwartkowe wyniki:
Ćwierćfinał:
Taro Daniel (Japonia, 1) – Facundo Bagnis (Argentyna) 6:4 7:5
Quentin Halys (Francja, 6) – Andrea Arnaboldi (Włochy) 6:1 7:6 (3)
Alessandro Giannessi (Włochy) – Attila Balazs (Węgry) 6:4 7:5
II runda:
Aleksiej Watutin (Rosja, 8) – Jeremy Jahn (Niemcy) 7:6 (4) 4:6 6:3.
