Nowy Jork: Nishikori w pierwszym półfinale od lipca

36

Po przerwie spowodowanej kontuzją, Kei Nishikori (Japonia, 5) wraca na właściwe tory. W piątek rozstawiony na kortach twardych w Nowym Jorku (pula nagród: 748 450 dolarów) zawodnik wywalczył pierwszy półfinał cyklu ATP World Tour od lipca ubiegłego roku.

Co prawda, starcie ćwierćfinałowe nie najlepiej rozpoczęło się dla przedstawiciela kraju kwitnącej wiśni, jednak udało mu się odrobić straty, a nawet prześcignąć Radu Albota i wygrać całe spotkanie 4:6 6:3 6:1.

Zdecydowanie cięższa walka może spotkać podopiecznego Michaela Changa w konfrontacji o miejsce w finale, gdzie jego rywalem będzie najwyżej notowany Kevin Anderson (RPA, 1). W ostatnim ćwierćfinale finalista tej imprezy sprzed trzech lat pokonał Francesa Tiafoe ze Stanów Zjednoczonych 6:3 5:7 6:4.

Nadzieją dla miejscowych kibiców pozostaje więc już tylko jeden reprezentant gospodarzy, Sam Querrey (USA, 2). Mimo tego, że w całym meczu ani razu nie udało mu się przełamać Ivo Karlovicia (Chorwacja), to po dwóch tie breakach mógł cieszyć się ze zwycięstwa 7:6 (5) 7:6 (4).

Skład półfinalistów uzupełnia grający z numerem czwartym Adrian Mannarino (Francja, 4). 29-latek nie miał najłatwiejszej przeprawy, ale ostatecznie, po dwóch godzinach i trzydziestu minutach, zatrzymał największą niespodziankę tych zawodów, przebijającego się przez kwalifikacje Adriana Menendeza – Maceirasa (Hiszpania), ogrywając go 7:5 2:6 6:3.


Wyniki ćwierćfinałów:

Kevin Anderson (RPA, 1) – Frances Tiafoe (USA) 6:3 5:7 6:4

Sam Querrey (USA, 2) – Ivo Karlovic (Chorwacja) 7:6 (5) 7:6 (4)

Adrian Mannarino (Francja, 4) – Adrian Menendez-Maceiras (Hiszpania) 7:5 2:6 6:3

Kei Nishikori (Japonia, 5) – Radu Albot (Mołdawia) 4:6 6:3 6:1.