Montreal: Zverev sięgnął po piąte trofeum w sezonie

34

Alexander Zverev (Niemcy) pokonał 6:3 6:4 Rogera Federera (Szwajcaria) w finale Rogers Cup (pula nagród: 4 662 300). Dla 20-latka z Hamburga było to już szóste w karierze, a piąte tylko w tym sezonie, zwycięstwo w zawodach głównego cyklu.

W obecnym sezonie obaj tenisiści dokonują cudów. Federer wrócił do najwyższej formy i przed przyjazdem do Montrealu miał na swoim koncie tylko dwa przegrane mecze w 2017 roku. Z kolei Zverev czyni stałe postępy i rozpycha się łokciami w ścisłej czołówce męskiego rankingu.

Finałowe starcie miało być niezwykle wyrównane, ale Zverev na to nie pozwolił. Podopieczny Juana Carlosa Ferrero świetnie spisywał się we własnych gemach serwisowych i ani razu nie dał się przełamać. W całym meczu posłał sześć asów, a po trafionym pierwszym podaniu wygrał 80% punktów. Tak wysokiej skuteczności nie miał Federer. Były lider rankingu ATP dał się przełamac po jednym razie w obu setach, a poniesionych strat nie zdołał odrobić. Pojedynek trwał godzinę i osiem minut.

Dla Zvereva to drugie zwycięstwo w turnieju z serii ATP Masters 1000. Pod koniec maja wygrał zawody w Rzymie, gdzie w finale pokonał Novaka Djokovicia (Serbia).

_

Wynik meczu finałowego:

Alexander Zverev (Niemcy, 4) – Roger Federer (Szwajcaria, 2) 6:3 6:4