Monterrey: Rosolska wraca na meksykański tron!

30

Godziny i 24 minut potrzeba było, żeby poznać zwyciężczynie turnieju WTA rozgrywanego na nawierzchni twardej w Monterrey (pula nagród: 250 tys. dolarów). Najlepsze okazały się najwyżej rozstawione Alicja Rosolska oraz Nao Hibino (Japonia), które w niedzielnym pojedynku finałowym pokonały 6:2 7:6 (4) Dalilę Jakupovic (Słowenia) i Nadię Kiczeniok (Ukraina).

W pierwszym secie Polka i Japonka bardzo dobrze radziły sobie w swoich gemach serwisowych. Właściwie już na samym początku ustawiły sobie przebieg odsłony po tym jak zgarnęły pierwsze cztery oczka, dzięki czemu mogły sobie pozwolić później na grę „gem za gem”.

Zdecydowanie gorzej dla „naszych” rozpoczęła się druga partia. Tym razem to rywalki zaczęły od prowadzenia 3:0. W siódmym gemie Rosolskiej i Hibino udało się odrobić straty, żeby po chwili znów lepsze o przełamanie były przeciwniczki. Na szczęście, niedługo musieliśmy czekać na remis, a w samym tie breaku już od startu dominowała jedna para.

Dla Alicji Rosolskiej jest to drugi tytuł w Monterrey. Wcześniej triumfowała tutaj dwa lata temu, kiedy występowała w duecie z mającą polskie korzenie Gabrielą Dabrowski (Kanada).


Finał:

Hibino/Rosolska (Japonia/Polska, 1) – Jakupovic/Kiczeniok (Słowenia/Ukraina) 6:2 7:6 (4).