Grigor Dimitrow (Bułgaria) na początku sezonu rozbudził apetyty swoich kibiców. 25-latek z Haskova grał z nut i osiągnął m.in. półfinał Australian Open. W ostatnim czasie wiedzie mu się już jednak znacznie gorzej. W meczu II rundy Monte-Carlo Rolex Masters (pula nagród: 4 273 775 euro) przegrał po trzysetowej walce z Janem-Lennardem Struffem (Niemcy). Była to już dla niego czwarta porażka z rzędu.
Najlepszy bułgarski tenisista występuje w Monako z numerem ósmym, dzięki czemu w I rundzie miał ,,wolny los”. Zmagania rozpoczął od pojedynku z Niemcem Janem-Lennardem Struffem, który musiał przedzierać się przez kwalifikacje. Dimitrow pierwszego seta wygrał 6:4, ale w dwóch kolejnych był już tylko tłem dla rywala i ostatecznie przegrał 6:4 3:6 2:6. Struff zrewanżował się tym samym za porażkę sprzed czterech lat, kiedy to doznał bolesnej porażki 1:6 3:6 podczas halowego turnieju w Sztokholmie.
Zwycięstwo Struffa nie było jedynym powodem do radości dla kibiców zza naszej zachodniej granicy. Dobrze spisał się również Alexander Zverev, który bez najmniejszych problemów ograł 6:0 6:4 Feliciano Lopeza (Hiszpania). Niezwykle ciekawie zapowiada się kolejne starcie z udziałem utalentowanego hamburczyka. Naprzeciw niego stanie bowiem Rafael Nadal (Hiszpania), dziewięciokrotny triumfator imprezy w Monte Carlo. 30-latek z Majorki dokona wszelkich starań, aby w niedzielę cieszyć się z jubileuszowego zwycięstwa. Początek w jego wykonaniu należy jednak uznać za niemrawy. Nadal wygrał 6:0 5:7 6:3 z Kyle’em Edmundem (Wielka Brytania), do czego potrzebował aż 2 godzin i 18 minut.
W górnej części drabinki najwyżej rozstawionymi tenisistami są Andy Murray (Wielka Brytania) i Stan Wawrinka (Szwajcaria). Obaj rozegrali w środę swoje pierwsze pojedynki. Lider rankingu ATP dość dobrze radził sobie z potężnie serwującym Gillesem Mullerem. Przełamał rywala czterokrotnie i nawet problemy przy własnym podaniu nie przeszkodziły mu w odniesieniu zwycięstwa 7:5 7:5. Z kolei Wawrinka zmierzył się ze znajdującym się ostatnio w wysokiej formie Jirim Veselym (Czechy). Reprezentant naszych południowych sąsiadów potwierdził, że na nawierzchni ziemnej jest wyjątkowo groźny i postraszył trzykrotnego triumfatora turniejów wielkoszlemowych. Wawrinka w najważniejszych momentach był jednak skuteczniejszy, dzięki czemu wygrał 6:2 4:6 6:2.
_
Wyniki meczów 2. rundy:
Andy Murray (Wielka Brytania, 1) – Gilles Muller (Luksemburg) 7:5 7:5
Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 15) – Carlos Berlocq (Argentyna) 6:2 6:2
Tomas Berdych (Czechy, 9) – Tommy Haas (Niemcy) 3:6 6:1 6:4
Marin Cilic (Chorwacja, 5) – Jeremy Chardy (Francja) 6:3 6:0
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 3) – Jiri Vesely (Czechy) 6:2 4:6 6:2
Lucas Pouille (Francja, 11) – Paolo Lorenzi (Włochy) 6:2 6:4
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 8) 4:6 6:3 6:2
Diego Schwartzman (Argentyna) – Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 13) 6:3 7:6(3)
Alexander Zverev (Niemcy, 14) – Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:0 6:4
Rafael Nadal (Hiszpania, 4) – Kyle Edmund (Wielka Brytania) 6:0 5:7 6:3
Dominic Thiem (Austria, 6) – Robin Haase (Holandia) 6:3 6:2
Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 13) – Karen Chaczanow (Rosja) 6:4 6:4
