Stefanos Tsitispas będzie trenował u Rogera Federera. Niedługo Grek wybierze się do Dubaju, gdzie co roku Federer przygotowuje się do sezonu. Szwajcar co roku zaprasza do swojej bazy treningowej, dawniej byli to: Lucas Pouille, Felix Auger-Aliassime oraz Michał Przysiężny. Do całej sprawy odniósł się ojciec tenisisty:
Naszym celem był awans do najlepszej „50” rankingu. Stało się o wiele lepiej, bo Stefanos wszedł do Top 15. Tenisiści potrzebują inspiracji. Otrzymują ją od trenerów, rodziców i swojego środowiska, ale największą od innych graczy. Dla Stefanosa inspiracją był Roger, który jest wspaniałym tenisistą i człowiekiem. Celem Stefanosa, jak każdego innego tenisisty, jest wielkoszlemowy triumf, zwłaszcza w Wimbledonie. Ten turniej idealnie mu pasuje. I on może to zrobić – zakończył Apostolos, ojciec Stefanosa
Gael Monfils podziękował za wspólną pracę Szwedowi, Mikaelowi Tillstromowi. Nowym szkoleniowcem Francuza został Amerykanin, Liam Smith. Pomiędzy 2011-15 rokiem był trenerem drużyny Australii. Pomagał w karierach takich zawodników jak: Nick Kyrgios, Alex de Minaur, John Millman i Matthew Ebden.
Znamy się od kilku lat. Kiedy jeszcze pracowałem z Tillstroemem, on jeździł z nami do Miami. On jest wielkim szefem, który lubi statystyki i analizy wideo. Ma plan. Chce, abym był bardziej agresywny, zwłaszcza jeśli chodzi o serwis i forhend- powiedział Monfils
