Agnieszka Radwańska nie wywiązała się z roli faworytki i odpadła w 1. rundzie Mutua Madrid Open (pula nagród: 5 300 951 euro). Rozstawiona z numerem pierwszym Polka przegrała 4:6 7:6(3) 3:6 z Dominiką Cibulkovą (Słowacja).
Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego, która nigdy nie słynęła z świetnej postawy na ceglanej mączce akurat w Madrycie spisywała się w przeszłości solidnie. Dwukrotnie dochodziła do półfinałów, a rok temu, kiedy była pogrążona w kryzysie awansowała do III rundy. W tym sezonie Polka została rozstawiona z numerem pierwszym, a dobre starty w pierwszej części sezonu wyjątkowo rozbudziły nasze apetyty.
Niestety Radwańska potknęła się już na pierwszej przeszkodzie, jaką była triumfatorka tegorocznej edycji Katowice Open, Dominika Cibulkova. Słowaczka zrewanżowała się Polce za porażkę z Indian Wells, kiedy to sama nie wykorzystała piłki meczowej.
Do podobnego scenariusza mogło dojść również dzisiaj. Cibulkova prowadziła 6:4 5:3 i była na najlepszej drodze do zwycięstwa w dwóch setach. Nie potrafiła jednak utrzymać swojego wysokiego poziomu i w kluczowym momencie znacznie obniżyła loty. Radwańska odrobiła stratę i po fantastycznej grze w tie-breaku doprowadziła do wyrównania w setach.
Decydująca partia lepiej zaczęła się dla krakowianki, która wyraźnie uwierzyła, że jest w stanie uciec spod topora i awansować do 1/16 finału. Cibulkova nie załamała się jednak porażką w dwóch pierwszych gemach i ruszyła do odrabiania strat. 26-latka z Bratysławy zaczęła ponownie prezentować tenis z najwyższej półki i nie dała żadnych szans wyraźnie zmęczonej Polce.
Po 2 godzinach i 37 minutach walki Cibulkova wykorzystała pierwszą piłkę meczową i awansowała do drugiej rundy. Tam od kilku godzin czekała na nią Caroline Garcia (Francja), która skorzystała na niedyspozycji zdrowotnej Johanny Konty (Wielka Brytania).
_
Wynik meczu I rundy:
Dominika Cibulkova (Słowacja) – Agnieszka Radwańska (Polska, 1) 6:4 6:7(3) 6:3
