Kamil Majchrzak od niezwykle pewnego zwycięstwa rozpoczął kwalifikacje do challengera rozgrywanego na ziemnych kortach w Libercu (pula nagród: 42 500 euro). Gorzej spisał się Adam Majchrowicz, który stracił już szansę na awans.
Do kwalifikacji w Libercu zgłosiło się aż 32 tenisistów, co oznacza, że trzeba wygrać trzy mecze, aby przedostać się do drabinki głównej. Majchrzak został w nich rozstawiony z numerem czwartym i w 1. rundzie trafił na Williama Flavella (Wielka Brytania), który otrzymał od organizatorów ,,dziką kartę”. Biało-czerwony nie miał dla niego litości i wygrał 6:1 6:0 w zaledwie 43 minuty. Kolejnym przeciwnikiem 20-latka z Piotrkowa Trybunalskiego będzie Ivo Minar (Czechy), który w 2009 roku zajmował 62. miejsce w rankingu ATP.
Niewiele dłużej trwał pojedynek Adama Majchrowicza z Germainem Gigounonem (Belgia). Rywal Polaka został rozstawiony z numerem piątym i bez problemów wygrał 6:1 6:2. Majchrowicz nie kończy jednak swojej przygody z challenger w Libercu, ponieważ czeka go jeszcze występ w grze podwójnej.
_
Wyniki meczów 1. rundy kwalifikacji:
Kamil Majchrzak (Polska, 4) – William Flavell (Wielka Brytania) 6:1 6:0
Germain Gigounon (Belgia, 5) – Adam Majchrowicz (Polska) 6:1 6:2
