Bardzo wysoką formą w ostatnim czasie imponuje Andriej Kapaś. Po osiągnięciu finału na Wrocław Open, teraz zameldował się już w ćwierćfinale w japońskim Kyoto (pula nagród: 50 tys. dolarów). W swoim drugim spotkaniu mierzył się z rozstawionym z numerem szóstym Ze Zhangiem (Chiny, 6). Jak się okazało notowany prawie 240 miejsc wyżej w rankingu Chińczyk nie znalazł sposobu, żeby ugrać nawet seta i to zabrzanin triumfował 6:3 7:6 (8). Kolejnym przeciwnikiem „Kapy” będzie Yasutaka Uchiyama (Japonia), który w starciu dwóch reprezentantów gospodarzy pokonał 7:6 (3) 1:6 6:3 grającego z trójką Yuichi Sugitę (Japonia, 3).
Do ćwierćfinału awansował także Michał Przysiężny (Polska, 7). Głogowianin dobrze wszedł w mecz przeciwko Jordanowi Thompsonowi (Australia), ale z czasem wyleciało z niego powietrze. Na szczęście, w decydującej partii ponownie Polak był lepszy, wygrywając 6:1 3:6 6:3. Poprzeczka pójdzie teraz znacznie wyżej, bowiem na drodze „Ołówka” stanie najwyżej notowany Go Soeda (Japonia, 1), który ograł 7:6 (2) 6:3 Zhe Li (Chiny).
Niestety, na ćwierćfinale gry podwójnej zakończyła się przygoda biało – czerwonych. Po wyrównanym pojedynku ćwierćfinałowi rywale singlowi naszych cieszyli się ze zwycięstwa 7:5 7:5.
—
II runda:
Michał Przysiężny (Polska, 7) – Jorda Thompson (Australia) 6:1 3:6 6:3
Andriej Kapaś (Polska) – Ze Zhang (Chiny, 6) 6:3 7:6 (8)
Ćwierćfinał:
Soeda/Uchiyama (Japonia) – Kapaś/Przysiężny (Polska, 4) 7:5 7:5.
