Udanie swój sezon rozpoczął Michał Przysiężny. W poniedziałek udało mu się przejść kwalifikacje do turnieju cyklu ATP Challenger Tour rozgrywanego na nawierzchni twardej w niemieckiej Koblencji (pula nagród: 43 tys. euro).
To był ciężki dzień dla głogowianina, bowiem musiał zmierzyć się z dwoma przeciwnikami. W spotkaniu II rundy skrzyżował rakiety z rozstawionym z numerem szóstym Petrem Michnevem (Czechy, 6). Jak się okazało, faworyzowany gracz nie zrobił na Polaku wrażenia i już po nieco ponad pięciu kwadransach triumfował 6:0 7:6 (5).
W spotkaniu, którego stawką było wywalczenie awansu do głównej drabinki „Ołówek” uporał się z Romanem Safiullinem (Rosja). Dziewiętnastolatek zdołał urwać seta biało – czerwonemu, jednak ostatecznie to nasz gracz cieszył się ze zwycięstwa 6:1 6:7 (7) 6:2.
Przysiężny nie może mówić o najłatwiejszym dolosowaniu, bowiem w pierwszej rundzie głównych zmagań spotka się z turniejową szóstką Mariusem Copilem (Rumunia, 6). Z notowanym ponad 300 miejsc wyżej rywalem kwalifikant miał okazję zmierzyć się sześć lat temu, kiedy górą był Rumun.
III runda kwalifikacji:
Michał Przysięzny (Polska) – Roman Safiullin (Rosja) 6:1 6:7 (7) 6:2
II runda kwalifikacji:
Michał Przysiężny (Polska) – Petr Michnev (Czechy, 6) 6:0 7:6 (5).
