Venus Williams (USA) wygrała piąty mecz z rzędu i awansowała do 1/2 finału Tajwan Open (pula nagród: 500 000 dolarów). Stawkę półfinalistek uzupełniają Julia Putincewa (Kazachstan), Su-Wei Hsieh (Tajwan) oraz Misaki Doi (Japonia).
Kibice, którzy kupili wejściówki na ćwierćfinałowe spotkania mogli być mocno rozczarowani. Mecz dwóch najlepszych japońskich tenisistek Kurumi Nary i Misaki Doi w ogóle się nie odbył, ponieważ pierwsza z nich nie była w stanie przystąpić do rywalizacji. Pełnego pojedynku nie rozegrały także Julia Putincewa i Stefanie Voegele (Szwajcaria). 25-letnia Szwajcarka po przegraniu pierwszego seta 3:6 poddała spotkanie.
Wielu emocji nie było także w starciu Su-Wei Hsieh z Jelizawietą Kuliczkową, jednak w tym przypadku miejscowi kibice nie mogą narzekać. Reprezentantka gospodarzy wygrała w 52 minuty 6:2 6:0 i bez zbędnej utraty sił zameldowała się w półfinale. Najbardziej zacięte okazało się spotkanie z udziałem Venus Williams, która na kortach twardych na Tajwanie jest rozstawiona z numerem pierwszym. 35-letnia Amerykanka wygrała 7:5 6:2 z Anastazją Sewastową z Łotwy, mimo że w pierwszym secie musiała bronić dwóch piłek setowych.
Jutrzejsze półfinały rozpoczną się o czwartej rano polskiego czasu. Najpierw ,,rakiety skrzyżują” Su-Wei Hsieh i Misaki Doi, a bezpośrednio po nich na kort centralny wyjdzie Venus Williams w towarzystwie Julii Putincewej.
Wyniki ćwierćfinałów:
Venus Williams (USA, 1) – Anastazja Sewastowa (Łotwa) 7:5 6:2
Julia Putincewa (Kazachstan, 3) – Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:3 i krecz Szwajcarki.
Su-Wei Hsieh (Tajwan, 6) – Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja) 6:2 6:0
Misaki Doi (Japonia, 2) – Kurumi Nara (Japonia, 7) walkover na korzyść Doi
